No nie do końca możesz olać minuty. Warto trzymać w miarę niezłe minuty, ale gdy będziesz miał ok. 75-80, powinno zredukować straty i spadki formy. Często widywałem grajków mających po 80 parę minut w tygodniu, a po trenie formy byli silno-sprawni. To jest potężna broń. Masz rację, nie powinno być tak, że dajesz sobie ile chcesz minut i masz same silno-sprawne formy w składzie. ;) Każdemu, kto nie chciałby kogoś trenować, brałby pięciu zawodników do kadry, wciskał tren formy i e voilla!
Odp. na przykład 1. - Tak, dobrze rozumujesz, aczkolwiek spadnie w mniejszym zakresie, niż bez trenu formy.
Odp. na przykład 2. właściwie jest powyżej. ;)
Podsumowując, im lepsze rozłożenie minut, tym większe prawdopodobieństwo posiadania samych "sprawnych" graczy. Tren formy daje Ci zdecydowanie (moim zdaniem) większy zakres tolerancji minut, dlatego w kluczowych momentach takich jak Finały ligi to idealny moment na wciśnięcie formy, przy znoszących się atutach rywala z Twoimi.