Jasne, każdą wypowiedź można nazwać "wyrażaniem opinii". Ale zrobiłeś to po chamsku, o czym doskonale wiedziałeś (bo sam o tym wspomniałeś). I po co to? Komuś to służy? Jak Ci tak bardzo ten offtop przeszkadzał to mogłeś napisać mu na bb-maila, albo zwrócić kulturalnie uwagę, a nie popisywać się znajomością słowa, które znają wszędzie na świecie, gdzie wyemigrował choć jeden Polak ;-) Wtedy to by była zwykłe wyrażenie opinii, którego bym nie nazywał wyżywaniem.
W setkach wątków był większy offtop i to Ci nie przeszkadzało, często go sam tworzyłeś. A na Niebocie się wyżywasz, bo on nigdy nie odwinie.