Nawet nie starałem się strącić Twoich podkoszowych, ale na początku myślałem o tym, żeby grać na kosz. Dzięki za (chyba) niezły mecz,co złego, to nie ja. I wydaje mi się, że Leszek S. słusznie dobrał trening, zwyciężając onegdaj w PP :)
dzięki za gratulacje, mam nadzieję, że uda Ci się zrewanżować jak nie w II, to w PLK :) Chociaż będę walczył, to raczej do PLK nie trafię ;)