Ja też musiałem pójść, dopiero przyszedłem ;) kurcze niekiedy też tak mam że super zawodnik jest przebijany przez jakiegoś jana w ostatniej chwili kiedy nie moge być przy kompie.. Jednak chcesz Chalupe sprzedać? ;)
@Kelvin - hehe ja tak mam codziennie jak mam zajęcia, przychodzę wieczorem czy popołudniu a tu 50, 60 postów, szlag czlowieka trafia jeszcze na noc tyle czytac :P jutro będzie kolejka prawdy i wiele się wyjaśni ;)