dzięki ale to tylko pyrrusowe zwycięstwo. Ponieważ nowy nabytek który miał być ogromnym wzmocnieniem złapał kontuzje i obawiam się, że nawet jeśli awansuje do wielkiego finału to już nie zagra. Ale broni nie składam. W naszej konfie chyba dwie niespodzianki "jedynka" i "dwójka" pożegnały się już z PO, zobaczymy co się będzie działo dalej.