A co masz do Michałowicza? Ja uwielbiam tego kolesia, tak fachowego komentarza nie słyszę w żadnej innej dyscyplinie sportowej i w żadnej innej transmisji...
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.