BuzzerBeater Forums

ja podobnego gracza nie mogłem sprzedać prze kilka tygodni za kwotę 120 tys

Skoro BB-cy nie obcięli tego transferu to znaczy że twój zawodnik miał gorszego agenta ale znam ten ból jak bardzo chce się kogoś pozbyć a oferty nie przychodzą.

Widze zbiku ze plany sie powiodly i 2 graczy dobrze sprzedanych. Caly czas sie dziwie skad astoria ma jeszcze kase? Pensje kosmos i do tego hale rozbudowuje.

I został mi ostatni etap do wykonia z 2tygodniowego planu czyli powalczenie o zwycieskie pkt z Taunters. Mecz bedzie ciekawy gdyz z lad zaoszczedzil minuty najlepszych graczy pradopodobnie na mecz ze mna lub puchar w ktorym tez ma duze szanse.

Wystawiając moich graczy na TL-u nie spodziewałem się, że sprzedam wszystkich ale przy tym szaleństwie transferowym to jak widać wszystko się może zdarzyć. Gorzej że w tej chwili muszę kupić doświadczonego rozgrywającego a przy tych cenach to nie będzie takie proste. Jeżeli chodzi o Astorię to już wcześniej pisałem i jak sobie przeliczysz to można taki skład utrzymać. Beniaminek ma przewagę w postaci dużej frekwencji na trybunach, ja tego doświadczyłem w zeszłym sezonie. Teraz daaniel skorygował ceny biletów i ciągle gra w pucharze. Nie musi wydawać kasy na trenera bo wystarczy mu poziom podstawowy. Trzeba się pogodzić, że w tym sezonie walczymy o drugie miejsce:).

też myślę nad sprzedaniem 2 zawodników, w tym sezonie mógłbym jeszcze ładne sumki za nich dostać....ale boje się, że jeżeli jednak nie zejdą za tyle ile się spoddziewam będę musiał wykorzystać rezerwy finansowe (czego bardzo bym nie chciał) aby uzupełnić luki w składzie po tym graczu/graczach

Astoria Bydgoszcz ma za mecz u siebie około 160k za bilety, za gadżety myślę 20k-30k, za transmisje 70k co daje razem 250k-260k tygodniowo. Pensje to prawie 270k, skautingu pewnie 0, a personel z takim składem to nie więcej niż 10k-20k ( nie zdziwił bym się 7k;), czyli wydatki razem to około 280k. Było by jakieś 20k-30k na minusie. Oczywiście gra w pucharach dodaje 50k na tydzień, więc od początku sezonu Astoria ma tygodniowy budżet na plusie. Na transfery wcale dużo nie wydał, więc jest oczywistą sprawą kto awansuje do III ligi. Nie ma się co łudzić, że ma jakieś długi. Zresztą trzeba zejść do -200k, żeby z automatu sprzedali nam graczy. Więc jeśli ostatnio rozbudował halę i założymy, że zeszedł do 0 w budżecie, to i tak wystarczy mu do końca play off.

zawsze myślałem, że -500 jest i dopiero potem sprzedaż automatyczna : )

Co do TLu - wszystko jest zależne od pory dnia i tygodnia. To znaczy, zawodnicy najdrożej sprzedają się w godzinach pomeczowych w sobotę i wtorek, potem czwartek. Wiadomo że lepiej sprzedają się Ci, którzy kończą aukcję powiedzmy po 17, bo wtedy siedzi na TLu więcej ludzi, myślę że punkt kulminacyjny jest koło 20, ale nie jestem pewien, poszukam, poszperam, troche poobserwować spróbuję jak odzyskam mój komputer to wam powiem. :) Co do etapu sezonu w którym zawodnicy schodzą najdrożej to są to zdecydowanie 2 etapy.

1. Tydzień - dwa tygodnie przed PO - ostatni dzwonek żeby wzmocnić skład na PO i nie posypać się z budżetem, toteż kluby zacieklej walczą o zawodników, bo jest więcej chętnych w tym samym czasie a zawodników zwykle tyle samo. :) Ja robiłem swoją wyprzedaż (tę pierwszą, dzięki której grałem potem w finale) właśnie w tym okresie. Zeszli wszyscy i to po takich cenach których nie raz nie spodziewałem się dostać.

2. Początek sezonu - awanse, spadki, nowa nadzieja na to, że a nóż widelec uda mi się powalczyć w tym roku o awans. Sprawa wygląda podobnie jak poprzednio. Trzeba poprawić jakość gry, a skoro dzięki temu mam wygrywać, to czemu nie wydać tych 50 tys więcej niż początkowo planowałem, przecież to taki fajny grajek... a 50 tys to znowu nie tak dużo...


Natomiast etap w którym zawodników najlepiej KUPOWAĆ to zdecydowanie PO (jeśli nie walczymy o awans) - ceny są wtedy niższe bo zawodnicy nie przydadzą się w PO wiec mniej człowieków stara się coś upolować.

Jak się ma troche cierpliwości i jest sie w stanie poświęcić jeden czy dwa mecze, to można takie okazje urwać że szok. A jeszcze jak macie możliwość siedzenia w nocy... :P Ja zdaje się, że akurat tę wymianę miałem w okresie przygotowań do matury gdzie pół dnia sie opierdala*em a potem siedziałem do 2 albo nawet 3 w nocy. :D Co wtedy można wyciągnąć to jest istna magia. :P