I to jest właśnie magia pucharu... tutaj można mieć szczęście i przez pierwsze 4 rundy trafiać na boty(jak ty), ale można też na dzień dobry dostać ekipę z PLK (jak Boguszów rok temu wpadł na (jak się potem okazało) 4 drużynę PLK). Cóż... w tym roku swoje losowania dotychczas oceniam na średnie łamane na słabe. Naprawdę mam duży orzech do zgryzienia, co zrobić w tym tygodniu z rozłożeniem meczy.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.