BuzzerBeater Forums

Uf zanczy ze obaj zagraliscie CT. Juz myslalem ze moze umowilisce sie ze gracie normala zeby wzrosły szanse na wygranie finalu konferecji:) To jest dobra informacja. :P A taktyka to mysel ze wszystkich zaskoczyles juz teraz (dobrze bylo poznac potencjal Twojej druzyny takze przy grze z obwodu).

Popatrzylem wlasnie na historie naszej rywalizacji i wyglada dla mnie obiecujaco. Jedyna porazke zanotowalem na wyjezdzie przy grze na luzie przeciw CT. Niepokoi mnie tylko to ze ostatni kase inwestowalem w hale a Ty w graczy (Raúl Acuña i Odilón Lobo ) i tu masz znaczna przewag.

Last edited by tasiorfly at 2/11/2009 6:23:29 AM

Akurat ostatnio też przeglądałem historie rywalizacji mi. z Tobą ale jeszcze z kilkoma innymi drużynami i muszę się przyznać że z żadną ekipą moje konfrontacje nie wyglądają tak marnie jak z Twoją (7-1 dla Ciebie). Ale pocieszające dla mnie jest to że do wczoraj nie wiele lepszy bilans miałem z Rugi (5-1 w plecy), a wczoraj udało mi się odnieść drugie zwycięstwo.
Hale akurat też przeglądałem i zauważyłem że przygotowujesz się już na wzrost zainteresowania kibiców (czytaj: awans do II), a tą dwójkę zakupiłem rzeczywiście z myślą o wzmocnieniu OD by móc powstrzymywać ataki ekip grających z obwodu, a więc przede wszystkim Lame Ducks:)

No i druga wygaran w tym tygodniu Da bullets i znowu Mack taktycznie lepszy:)
Zapowiada sie niezly final jutro bo widze ze prawie wszyscy w formie.

Last edited by tasiorfly at 2/13/2009 7:02:35 AM

No rzeczywiście udało mi się dwukrotnie przechytrzyć Rugi:)
W finale mam nadzieje że moi chociaż powalczą. U Ciebie forma chyba nie mogła być lepsza, u mnie też nie jest najgorzej ale wkurzył mnie spadek formy SF na 7 a grał w tamtym tygodniu 54 minuty:/

No i udale sie, choc latwo nie bylo. Trzeci z rzędu final ligi. teraz jeszcze wygrac dwa mecze i juz nikt nie bedzie sie ze mna meczyc w tej lidze:). M4ti ktorego ostatnio na forum ni widu ni slychu pewnie zamknal sie w garazu i trenuje ze swojimi chlopakami przed zblizajacymi sie finalami. teraz cala zabawa polega na tym zebym w dobrym momencie zagrac Normala play-off. sadze za Magic zagra go w pierwszym meczu by napompowac entuzjazam na mecze 2 i 3. pozyjemy zobaczymy

Po powrocie czas nadgonić zaległości;]
Na początku gratulacje dla Ciebie!! Ograłeś Rugi i zaskoczyłeś wszystkich wygraną jak i taktyką którą go ograłeś ale Rugi zarąbiste staty wyciągnął:/ Dobrze ze go pokonałes:P Szkoda ze z Lame juz nie poszlo tak dobrze, no ale dotarcie do finalu w takiej silnej konfie to juz jest coś.
Kolejne gratulacje za dojście do finału PJ3B, mam nadzieje ze sobie odbijesz to ze nie grasz w finale ligi i wygrasz ten Pucharek:P no ale Kniagi sa silne ale nie do ogrania;]

Teraz gratualcje dla Tasiorfly, udowodnileś ze jestes najlepszy i ze masz najsilniejszy zespół. Ciesze sie ze sie spotkamy w finale, chodz ogranie (znowu:D) Mack10'a sprawiło by mi wiekszą frajde:P:P:P No ale pokonanie półfinalisty PP tez bedzie fajne.

Teraz odniose sie do swoich meczow, na pierwszy mecz PO ustawialem jeszce sklad swiadomie, no ale potem sklad w sparingu juz na czuja bo nie wiedzialem jak minuty sie rozloza bo nie mialem dostepu do kompa a ni neta od wtorku. No ale sie udalo, potem sklad na nastepne PO juz na komorce i na szczescie tez sie udalo. Dobrze ze na mecz z Lame juz bede mial dostep do wszystkiego.

Szanse swoje oceniam na 20%, myśle ze na 10 meczów Lame wygrałoby 8 a ja 2. A ze gralismy 2 mecze dopiero to uwazam ze Kaczory Tasiorflego nie pożrą mnie i mam nadzieje ze te 2 wygrane nadejda w tych PO;].

p.s. Jak dobrze być w domu...

Witamy z powrotem, jak tam, naprawili Cię?:)
Dzięki za gratulacje, Tobie też się należą, choć na razie mecze PO to był dla Ciebie spacerek, ale gratulacje przede wszystkim tego że zagrałeś odważnie dwa normale, ta bardzo dobra decyzja może się okazać bezcenna w finale;]

Tasiorfly, niestety nie udało mi się sprawić niespodzianki w finale konfy, Gratulacje.
Widzę że finał zaczyna się już dzisiaj od gry słownej i próbie zmylenia przeciwnika:)

Życzę obu Prezesom powodzenia w finale i niech wygra lepszy.

Witam, nie powiem ze sie nie stensknilem bo sie stenskniłem;].

Nie wiem czy mnie naprawili czy nie, czas pokaze, wiem ze mi łękotke wycieli, podobno mam jeszcze do sportu wrocic wiec jestem optymistą;]

Ale narazie jestem uziemiony wiec mam czas na BB:D

To prawda, ryzykowalem grajac te normale no ale innej opcji nie bylo, dzięki Mackowi, Tasiorfly musial CT zagrac i tu bym widzial swoje szanse no ale trzeba w odpowiednim momencie CT zagrac, bo to moim zdaniem przesadzi, no i tu mam dylemat. Czas pokaze;]

A co do hali to prawda, zawodnicy do dzis tam trenuja i szykuja niespodzianke na final konfy, mam nadzieje ze bedzie ciekawie;]

Mi 2 lata temu usuneli obie lekotki i rekonstruowali wiazadal krzyzowe przednie. Od tego czasu co prawda nie gralem ani w kosza ani w noge ale juz nie mam zadnych wiekszych problemow nawet przy bieganiu. Troche pracy czeba wlozyc w doprowadzenie kolana do pelnej sprawnosci no ale nie ma innej mozliwosc:) Takze zycze duzo cierpliwosci podczas rehabilitacji i szybkiego powrotu do czynego uprawiania sportu. No i powodzenia jutro

Miałem podejżenie ze rezwałem wiązadła ale naszczęscie tylko naciągnąlem. Narazie jeszcze nie wspominali o rehabilitacji ale upomne sie o nia na kontroli. Dziękuje za życzenia;]

Wracając do spraw bieżących to ile godzin zajeło Ci myślenie nad tym co zagrac w obronie?:P

Nie mamy az tak duzego potencjalu kadrowego zeby sie dlugo zastanawiac nad taktykami. No chyba ze sie myle i mnie dzis wieczorem wyprowadzisz z bledu:)