BuzzerBeater Forums

Poland - II.1 > Nasza Liga vol.2

Nasza Liga vol.2

Set priority
Show messages by
From: Khazaad

This Post:
00
88400.220 in reply to 88400.219
Date: 8/6/2009 6:11:47 AM
Overall Posts Rated:
146146
Updaty kontuzji są codziennie, a co do meczu... to mialem podobne mecze z dwa razy w tym sezonie. Szczególnie ten mnie zabolał (13461973), ale już o tym pisałem.
Powiem szczerze - analizowałem swoje mecze i nie doszedłem do żadnych sensownych wniosków.

Last edited by Khazaad at 8/6/2009 6:18:04 AM

From: al_said

This Post:
00
88400.221 in reply to 88400.220
Date: 8/6/2009 6:12:52 AM
Overall Posts Rated:
88
From: Khazaad

This Post:
00
88400.222 in reply to 88400.221
Date: 8/6/2009 6:18:46 AM
Overall Posts Rated:
146146
OK, rozumiem... ale o so chosi? ;))

From: al_said

This Post:
00
88400.223 in reply to 88400.222
Date: 8/6/2009 6:20:11 AM
Overall Posts Rated:
88
nie cfaniakuj:P swoją drogą myślałem, że możecie bez Edyty:)

From: Khazaad

This Post:
00
88400.224 in reply to 88400.223
Date: 8/6/2009 6:23:16 AM
Overall Posts Rated:
146146
Co Ty, ona wszędzie się wcina. Jak to z kobietami bywa.

From: Big Z

This Post:
00
88400.225 in reply to 88400.224
Date: 8/6/2009 9:08:24 AM
Overall Posts Rated:
6363
Najbardziej bolą takie mecze: 4 kwarta '-19' i porażka jednym punktem:(13461759) Na szczęście tutaj akurat znam powód: mój C spadł za 6 fauli...

From: Pezo
This Post:
00
88400.226 in reply to 88400.225
Date: 8/6/2009 11:33:40 AM
Overall Posts Rated:
66
Ja przez pewien czas myślałem, że ta gra się na mnie uwzięła ale po tym meczu(12898407) a dokładniej dzięki ostatniej minucie regulaminowego czasu gry zmieniłem zdanie. W tej grze nie ma rzeczy niemożliwych :)

Link do meczu polecam ostatnią minutę regulaminowego czasu :).
http://www.buzzerbeater.com/BBWeb/reportmatch.aspx?MatchI...

Last edited by Pezo at 8/6/2009 11:34:49 AM

From: Pezo
This Post:
00
88400.227 in reply to 88400.226
Date: 8/6/2009 12:46:21 PM
Overall Posts Rated:
66
Co do kontuzji to zainwestowałem nawet w lepszego lekarza ale jak na razie dzięki niemu mam tylko więcej problemów :P. Jak nie wyleczy 2 zawodników do soboty to go wywalę :D.

Zastanawiam się czy opłaca się sprzedawać zawodników w tym sezonie. Ktoś ma przecieki czy w przyszłym sezonie zmiany liczby kibiców mają przynieść większe wpływy do kas klubowych czy wręcz przeciwnie ? Nie chcę popełnić błędu sprzedając teraz zawodnika, bo w przypadku wzrostu przychodów w przyszłym sezonie tylko na tym stracę.

From: theon

To: Pezo
This Post:
00
88400.228 in reply to 88400.227
Date: 8/7/2009 7:43:56 AM
Overall Posts Rated:
00
Wszystko zależy czy zamierzasz sprzedać i trzymać kasę czy od razu kupić. Teraz ceny są niskie z powodu małej ilości pieniądza na rynku. Tak jak się spodziewałem BBcy będą powoli dodawać wpływów aby pobudzić gospodarkę.

Dziękuję za wypowiedzi odnośnie ostatniej kwarty. Ja po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że jednak pomimo wysokiej staminy decyduje tutaj różnica jakości pomiędzy pierwszą piątką a rezerwą.

From: franek
This Post:
00
88400.229 in reply to 88400.208
Date: 8/9/2009 4:25:58 AM
Overall Posts Rated:
2626
koniec sezonu coraz bliżej, sytuacja się zaczyna krystalizować, i znowu podobnie jak przed sezonem spadkowicz może być dużą niespodzianką...
zbiggy pisał wcześniej że kasa za Grzebinogę może jeszcze napsuć nam krwi a tymczasem żadnych wzmocnień nie widać. do tego czytam na ogólnym forum że lada dzień Kalicki wyląduje na TL. to koniec z grą Wyyzy??? czy może część przebudowy ;-)

Last edited by franek at 8/9/2009 4:26:47 AM

From: Jax

This Post:
00
88400.230 in reply to 88400.229
Date: 8/9/2009 5:20:06 AM
Overall Posts Rated:
773773
Wyyzy się nie loguje od 2 sierpnia . Być może wyjechał na wakacje , urlop, czy coś w tym stylu . Trafienie tego zawodnika na TL jest moim zdaniem raczej w tym sezonie chyba mało prawdopodobne . Musiałby się nie logować chyba 5 tygodni . Ale być może się mylę .


W lidze nie powiedział bym że się sytuacja krystalizuje raczej się gmatwa .Spadkowicz raczej znany ale reszta rozstrzygnięć jest cały czas możliwa .

Advertisement