Phi...W tym zaklinaniu coś musi być, bo co czwartek powiadałeś to samo, a jednak kolejne rundy do przodu ;)
Mimo wszystko mam nadzieję na jeszcze jedną spacerową rundę, a później niech się dzieje co chce...Z formą u mnie niewesoło, więc za tydzień może być tylko lepiej :/
Last edited by Żegnalski_Jestem (playing epilog) at 1/6/2009 1:54:21 PM