Czego nie zmieni? I co to wg Ciebie jest to "więcej stracić"?
Do twojego programu nie jestem sceptyczny, ale prawdą jest, że nie wiemy jak świat BB będzie wyglądać za 6-8 sezonów. Równie dobrze może się zdarzyć, że BBeki wpompują w nasz świat mnóstwo kasy i mutanty pokroju JW wrócą do łask. Także wszystkie wizje do przodu na 7 sezonów są zawsze ryzykowne, aczkolwiek lepiej robić coś niż nic. Błędów nie popełnia tytko ten co nic nie robi.
Dlatego zastanawiam się czy nie wprowadzić testu dla kandydatów polegającego na tym, że użytkownicy stworzą bazę kilkunastu czy kilkudziesięciu fikcyjnych zawodników o fikcyjnych nazwiskach i wybranych przez zgłaszającego fikcyjnych umiejętnościach
Dlaczego Ty masz być autorem tego testu? Stawiasz się w tym momencie na osobę która ma największą wiedzę o BB, a nie grasz w PLK, nie jesteś selekcjonerem. Jak już ktoś miałby taki test wymyślać to prędzej widziałbym by robił to t_mac.
Poza tym taka jest demokracja i w życiu i tu. Kompetencje nie są najważniejsze. Tylko by przekonać do swojej myśli większość!
Ja nie chcę spokoju. Ja chcę rozwoju.
Jeśli nie krytykowałbym nikogo to byłoby tak samo jak pisze zadowolony Engel-m4ti_ - jest tak od dawna ;)
Chcesz rozwoju, a rozumiem że rozwój zapewni twój pomysł na przyszłość. By to robić zostań selekcjonerem i będziesz miał drogę otwartą i ułatwioną do wdrażania swoich idei. Z obecnej pozycji możesz jedynie prosi managerów i ich przekonywać na własną rękę. Jesteś "wolny elektronem" nie ma cię w sztabie żadnej z reprezentacji. Jedynie co masz to poparcie Mr. Presidenta (osoby z wielkim autorytetem w BB). Jednak w moim odczuciu większe poparcie dla młodych "zielonych managerów" zdanie selekcjonerów i skautów jest ważniejsze. Mówię to z autopsji. Jeżeli ktoś gra dłużej i czyta dużo forum to już inaczej sprawa wygląda. Ale chyba duża część ciekawych zawodników po drafcie jest u nie doświadczonych managerów.
To kto robi listy nie powinno mieć żadnego znaczenia. Zawodnicy z draftu są dobrem wspólnym i powinni zostać właściwie wykorzystani. Nie dzieje się tak. Dlatego to poruszam
Każdy zawodnik z draftu jest przede wszystkim dobrem klubu do którego trafił. Wcale nie ma obowiązku by się on w kadrze miał pojawiać.