Ja nie wiem czy w ogóle zagram w finale a Ty już dzielisz skórę na niedźwiedziu.
Ale jeśli spotkałby mnie już taki zaszczyt i przegram to chusteczki będą mi wręczać Starachowice, Odpadki albo Jazzmani. Hehe. :-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.