Dzięki wszystkim. Tata naturalnie jest bardzo szczęśliwy (mamusia i rodzeństwo oczywiście także :)), a co do oczka w głowie, to jak na razie wszyscy ją rozpieszczają, tata chyba najmniej ;)
@darkonza - "co do tej delikatności córki to patrząc na jej wagę nie jestem przekonany :)"
Żartujesz?! Chłopaki mieli po 56 cm. Starszy ważył 4.080, młodszy 4.400. Porównując dzieci ze sobą córa jest "bardzo delikatna". Wygląda na to, że wdała się w mamusię - biorąc pod uwagę moje gabaryty, to całe szczęście :D