Hmmm, stękanie? Dużo piszę, ale czy to wszystko to stękanie? Taką uwagę rzuciłem i nie liczyłem na odpowiedź, a jeśli nawet to na (bez obrazy) ciekawszą :). Cóż, może na tym skończę...to stękanie. (* a nie )
a emoty to tam nie było w mojej wypowiedzi czasami?
sprzedaj wszystkich i rzuć to w cholerę, anie będziesz co chwilę stękał...
I powstał w moich szeregach dylemat. Po wykorzystaniu 3 punktów na pewnego zawodnika w drafcie nie wiem teraz na kogo postawić, jako przedostatni będę miał tylko jeden dobry wybór, a przy następnych wyborach trzeba liczyć na to, że konkurencja nie zgarnie rarytasów.