BuzzerBeater Forums

Hehehehe... a czemu zagrałeś normalną postawą, trza było na luzie grać? Na grze na luzie bym Cię rozjechał :P hehe... zdarza się.

zależało mi na wygranej nie na entuzjazmie, ty z entuzjazem 12 bys wygral spokojnie gdybym gral na luzie :P ja mając 8 entuzjazmu i grając normalnie miałem podobny entuzjazm do ciebie

Nie miałem dwunastki :)

Kurna, znowu akcja bij lidera :P już chyba wolę 2gie miejsce :D

żeby być przed toba musiałbym dziś wygrać około 40+ a to raczej niemożliwe :D

chodziło ogólnie, o to żeby nie brać udziału w akcji 'bij lidera' :D

Menadżer metylofenylopropyloaminy po dzisiejszej porażce ze Spokosiami:
"zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej i drugiej kwarcie, wpływ na to miała kontuzja lidera naszej drużyny już w pierwszej minucie meczu (tuż po jego celnym rzucie za trzy pkt przyp. red.) co znaczącą podkopało morale naszego zespołu. Myślę, że było to celowe zagranie naszego przeciwnika, który bardzo się bał pojedynku z nami. Trener dał w przerwie chłopakom do zrozumienia, że mają wyjść na drugą połowę i pokazać "coyones" nawet bez gry naszych dwóch podstawowych graczy. Udało się to, troszkę mam nadzieję, że Dzenka postraszyliśmy bo w pewnym momencie różnica wynosiła zaledwie 3 punkty. Tak więc jest porażka, ale wstydu nie ma. Dziękuje bardzo"

tyle po meczu ze Spokosiami powiedział GM drużyny metylofenylopropyloamina

Last edited by pOzdrO pocwicz at 10/4/2011 2:35:49 PM

A idź z taką grą... człowiek się na PO przygotowuje i dostaje w zamian kontuzję kluczowego zawodnika :/ Co za naród! heh...

Ułaaaa. Faktycznie 3-tygodnie kontuzji to już nie są przelewki, bo pewnie żeby wrócił do formy to potrzeba drugie tyle (czyli z 6 tygodni) - czyli prawie dwa miesiące (sic!).

Odpukać :D

Miałeś pecha i coś czuję, że mnie też się to przytrafi tak jak w poprzednich sezonach (jak nie kontuzja to słaba forma) :P

@PozdroPoćwicz

Tak to z kontuzjami jest, gdy center próbuje rzucać za 3 pkt :P Spokosie mimo wyniku, przez cały mecz kontrolowali przebieg gry i wyszli zwycięsko z tego pojedynku, wykazując się opanowaniem i spokojem w krytycznych momentach - tym bardziej na parkiecie przeciwnika :D Napawa to optymizmem przed Play Offami, gdzie cel to awans do PO z pierwszego miejsca oraz co najmniej Finał Ligi. Wszyscy w klubie są pozytywnie zaskoczeni wynikami drużyny, która po przebudowie, zarówno personelu, jak i kadry, osiąga znakomite wyniki (z czego najbardziej zadowoleni są inwestorzy - głównie dlatego, że głównemu menagerowi, po przebudowie hali i udanych transferach, udało się wyjść na prostą i pogodzić wysokie wymagania finansowe zawodników wraz ze spokojem inwestorów) ale także zdeterminowani, aby nie powtórzyć "sukcesu" w poprzednim sezonie - gdzieś zespół odpadł w finale ligi - co przez władzie klubu zostało uznane za porażkę.

Dziekuję :D

Witam,

Spojrzałem sobie na ten wasz mecz i szczerze mówiąc to przy tak fatalnym wyborze taktyki powinno się skończyć co najmniej z 50 pkt dla Spokosia. Myślę, że po prostu rezerwy w drugiej połowie trochę sobie odpuściły. Ale to oczywiście tylko moja opinia ;-)

Pozdrawiam.

p.s. Center rzeczywiście może sobie zrobić kuku jak próbuje "biegać i strzelać". To zadanie dla małych! ;-)

>>Tak to z kontuzjami jest, gdy center próbuje rzucać za 3 pkt :P

on jest po prostu tak zajebisty że się go przestraszyli i nie chcieli z nim grać więc sprzedali mu kose bez piłki xd

ALE MIMO WSZYSTKO TRAFIŁ! :D

Last edited by pOzdrO pocwicz at 10/6/2011 4:58:35 PM