Mieliśmy bardzo dobrego kolegę, managera xxx, który znów jest w 2 lidze i on wytrenowal Włocha Hodaja do pensji 70000, skile miał mocno niejawne, ale rządził w naszej lidze z potencjałem mvp i potem jak już wytrenowal Hodaja zostawił go sobie i dokupil do treningu mutanta podkoszowego, który teraz ma pensję 100k i w ten sposób jest w drugiej lidze. Myślę, ze to dobra droga;) sądzę, ze podstawą awansu jest jednak gracz przynajmniej mvp z pensja min. 60.000. Może kiedyś... po prostu lubię tą ligę, a w momencie gdy zbudowałem mocny zespół to i tak rywale okazali się silniejsi i miałem duże kłopoty ze zdrowiem i mocno ograniczony dostęp do netu://