BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt siódmy

czik cziak on de najt, akt siódmy (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
44
209562.251 in reply to 209562.250
Date: 3/28/2012 9:42:23 AM
My Entire Team Sucks
II.2
Overall Posts Rated:
194194
Adamek obecnie to najlepszy polski bokser. Nawet muszę przyznać, że on jest ciut lepszy od Gołota za dawnych czasów.

A u nas obecnie takie gwiazdy boksu, że jest z czego wybierać.
Nawet muszę przyznać, że on jest ciut lepszy od Gołota za dawnych czasów.

To Ty chyba nie widziałeś Gołoty za najlepszych czasów.
Gołota nie walczył z Kliczką, a Adamek tak i wytrzymał 10 rund nie padając na deskę.

A Adamek walczył z Riddick'iem Bowe, Lennox'em Lewis'em, Mike'm Tyson'em oraz kilkoma innymi w okresie ich świetności i mało ich nie zabił...
Adamek zmienił kategorię na ciężką nie tylko z powodu kasy, ale także z wielkiej ambicji, ponieważ w poprzedniej kategorii już nie miał z kim walczyć, bo prawie wszystkich po kolei zlał.

I co takiego wielkiego zdziałał w wadze ciężkiej, przypomnisz mi?
A co do Kliczko to legenda boksu, tylko muszę go skrytykować za to, że nie walczy równo z rywalem, tylko czeka aż przeciwnik się zmęczy i wtedy posyła kogoś na deskę.

No po prostu beznadzieja ten Kliczko, jak tak można?! Przez przypadek wygrał 44 z 46 walk, w tym 40 przez nokaut i jest mistrzem świata wagi ciężkiej WBC.

Piszesz takie bzdury, że szkoda gadać. Nie masz zielonego pojęcia o boksie, a się wymądrzasz jakbyś był mistrzem świata w wszystkich możliwych kategoriach.

Andrzej Gołota to był ktoś w świecie boksu i nic tego nie zmieni. To dla Andrzeja zrywało się całą nockę żeby nawet obejrzeć 53 sekundy, starcia z Lewis'em lub Tyson'em, to Gołota walczył kilka razy o pas mistrz świata i nie był to przypadek. Nie udało się, szkoda, ale tego nikt mu nie zbierze - był jeden krok od szczytu, to też wielkie osiągnięcie i niewielu się to udało. A Ty tutaj wyskakujesz z Adamkiem który nie jest w stanie znokautować emerytów i piszesz o nim jak o niepokonanym mistrzu.

Porównanie, że Gołota nie walczył z Kliczko, a Adamek tak i wytrzymał 10 rund to jest kompletna żenada. Na podstawie jednej walki, którą Adamek przegrał i w ogóle nic nie pokazał wyciągasz daleko idące wnioski oraz głosisz, że jest lepszy. Ogarnij się chłopie. Jak masz już porównywać to spójrz na rywali z jakimi walczyli albo osiągnięcia w boskie amatorskim (zapewne nie wiesz, że Andrzej zdobył brązowy medal olimpijski w Seulu), a nie piszesz takie głupoty.

Poczytaj sobie co mają do powiedzenia eksperci i legendy świata bokserskiego o Gołocie, to może się czegoś dowiesz.

W ogóle nie kumam jak można porównywać Adamka do Gołoty, a stwierdzenie, że jest dużo lepszy to dopiero hit.

From: Michael

This Post:
11
209562.253 in reply to 209562.252
Date: 3/28/2012 1:45:44 PM
My Entire Team Sucks
II.2
Overall Posts Rated:
194194
Wiadomo, że nie chodzi o idealizowanie Andrzeja, ale jeśli porównujemy obu zawodników to róbmy to w ramach wagi ciężkiej, bo to Adamek zmienił kategorię, a nie Gołota. Więc używanie argumentów o umiejętnościach i technice Adamka w oparciu o inne kategorie nie trafia do mnie. Oczywistym jest fakt, że im niższa kategoria wagowa tym większe znaczenie ma szybkość i technika oraz zawodnicy mają te umiejętności na wyższym poziomie. Pacquiao jest szybszy od Kliczko i ma lepsze umiejętności techniczne, ale w ringu nic by nie pokazał i zostałby zmieciony. Adamek też niczego specjalnego nie pokazał w "królewskiej kategorii wagowej" i dwa nokauty (Gołota kiedy był już emerytem oraz inny "dziadek" - Maddalone) nie robią wrażenia. Tym bardziej, że walczył z takimi "asami" jak Estrada, Arreola, Grant, McBride i Aguilera. Technika i szybkość (której jednak brakuje obecnie) ledwo starczyły na wypunktowanie zawodników trzeciego sortu, a żeby zdobyć tytuł trzeba znokautować któregoś z braci Kliczko. Skoro się nie udało z "kiepszczakami" to jak ma się udać z najlepszymi na świecie?

Co więcej, w wadze ciężkiej jest obecnie straszna bieda i jak patrzę na nazwiska bokserów znajdujących się w światowym rankingu to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Adamek spróbowałby najpierw pokonać Povietkina lub Haye'a (nie wiadomo co z jego emeryturą), a nie punktuje łamagi i myśli, że jest zajebisty. Piszesz, że Adamek sobie coś wypracował w wadze ciężkiej. Można wiedzieć co? Bo sama walka o tytuł nie jest osiągnięciem patrząc na poprzednich rywali braci Kliczko.

Warunki fizyczne Adamka to nie jest aż taka przeszkoda jak się wydaje. Jak ktoś jest dobry to da radę. Najlepszym przykładem może być Mike Tyson. Był/jest niższy od Adamka o 9 cm, a zasięg ramion ma krótszy o 11 cm. Swoje niedoskonałości przykrywał atutami i to wystarczyło żeby zdobyć tytuł. Chisora ma gorsze warunki od Adamka (taki sam wzrost, ale krótszy zasięg) i o niebo lepiej zaprezentował się w walce z Witalijem.

Co do Gołoty. Zgadzam się, że to niespełniony talent i wieczna "nadzieja białych", ale on coś jednak osiągnął, choćby medal olimpijski (jako amator) i walczył o tytuł, bo był dobry. Przecież wtedy było znacznie więcej utalentowanych zawodników jak Bowe, Lewis, Holyfield, Tyson, zaczynali bracia Kliczko i kilku innych. Sama walka o tytuł oznaczała, że jesteś dobry, a nie tak jak obecnie, gdzie to bracia wybierają sobie kogo i gdzie obiją. Piszesz, ze Gołota miał dobrych promotorów - a Adamek to ma złych? W końcu to Adamek walczył o pas w Polsce, a nie Andrzej. Gołota nie zdobył tytułu, ale zyskał szacunek i uznanie fachowców. Miał wszystko oprócz psychiki - tylko albo aż tego zabrakło. Jednak za każdym razem jak widziałem Gołotę walczącego o tytuł to wiedziałem, że ten gość może zdobyć pas, "ma to coś" i jestem dumny, że mogłem być świadkiem prime time'u kariery Andrzeja.
Gdyby tak wziąć warunki i siłę Gołoty + plus technikę, spryt, waleczność, nieustępliwość i głowę Adamka i stworzyć z tego jednego boksera to pewnie mielibyśmy polskiego mistrza;-)

Takie rzeczy to tylko w Erze. ;-)

From: toshii

This Post:
00
209562.254 in reply to 209562.249
Date: 3/28/2012 3:20:56 PM
LZS Niemyslowice
IV.8
Overall Posts Rated:
11161116
Off top - to żeś mario biznes zrobił :

Transfer 2012-03-28 19 Pozyskany z drużyny 印第安纳溜马 za $ 2 397 000
Transfer 2012-02-18 19 Pozyskany z drużyny Odlewnictwo za $ 1 500 000
Transfer 2011-01-14 15 Pozyskany z drużyny vilkai123 za $ 1 082 600

^^

From: Mario

This Post:
00
209562.256 in reply to 209562.254
Date: 3/28/2012 6:36:32 PM
Overall Posts Rated:
605605
Albo Kelvin zrobił świetny biznes :)
Ale widać były kolega z ligi wolał za granice kasę wysłać :)
Pół sezonu wisiał na Tlu i nie było nim żadnego zainteresowania. Może dorzucił kilka skoków i dlatego.

From: toshii

This Post:
00
209562.257 in reply to 209562.256
Date: 3/29/2012 2:42:18 AM
LZS Niemyslowice
IV.8
Overall Posts Rated:
11161116
widać złe pół sezonu wisiał :) ja kasę w marcu miałem dopiero na transfery.

From: Mario

This Post:
00
209562.258 in reply to 209562.257
Date: 3/29/2012 4:00:39 AM
Overall Posts Rated:
605605
I jeszcze prawie cały poprzedni sezon wisiał i nic :)

Powiedzmy, że ten był lepszy.
Transfer 2012-02-18 19 Pozyskany z drużyny Odlewnictwo za $ 2 412 500
Transfer 2011-01-16 15 Pozyskany z drużyny KK Maxima za $ 656 400

From: toshii

This Post:
00
209562.259 in reply to 209562.258
Date: 3/29/2012 5:07:19 AM
LZS Niemyslowice
IV.8
Overall Posts Rated:
11161116
o miesiąc za szybko go sprzedałeś :)

From: Mario

This Post:
00
209562.260 in reply to 209562.259
Date: 3/29/2012 7:27:38 AM
Overall Posts Rated:
605605
Na to wychodzi, cóż trudno się mówi i bawi dalej :)

This Post:
00
209562.261 in reply to 209562.251
Date: 3/29/2012 3:53:48 PM
Overall Posts Rated:
9494
I co takiego wielkiego zdziałał w wadze ciężkiej, przypomnisz mi?


Zadziałał, ale nie dużo bo walczył nie za wiele. Tomasz do tej pory walczył 8 razy w tym 7 razy wyszedł zwycięsko po kilku efektownych walkach. Gdzie nie zabrakło techniki, szybkości, kondycji i determinacji. Nie tłumaczył się dlaczego nie znokautował Aguilerę, po tym jak w 3 rundzie doznał kontuzji, to i tak walczył dobrze i w 10 rundzie Dominikańczyk chwiał na nodze, ale dzięki dzwonkowi udało mu się utrzymać, bo inaczej padłby na deskę.


Ja piszę bzdury? To chyba Ty nie masz pojęcia o boksie? Bo uważasz mnie za małolata i idiotę. A może chcesz ze mną wejść na ring i tak wygram z tobą, bo Ty tylko mnie lekceważyć potrafisz i nic kropka.

Nie jestem żadnym mistrzem świata w boksie, ale trenowałem dwa lata(13-15) w moim małym miasteczku, a do tej pory prywatnie trenuję w piwnicy. Mam worek i wylewam poty ile się da.

Masz rację, że Adamek nie nokautuje rywali, ale pokazuje dobre widowisko na ringu, a nie jak Szpilka 30 sekund i jeden cios rywal pada na deskę. Bez przesady. Bardziej ceni się kogoś za serce determinację a nie ciosy(bo jeśli jesteś pewnien, że tylko ciosem powalisz rywala, to jesteś w błędzie!) Można tu porównać, że do matematyki nie jest potrzebny długopis, ale ludzki umysł, tak samo jest boksem, dzięki dobrego umysłu jesteś w stanie pokonać każdego. A Adamek do nich należy i to dla niego mam większy szacunek niż do Andrzeja.


I Ty chłopie weź się ogarnij idź lepiej do piwnicy zrobić porządek, wyremontować i znajdź sobie miejsce na siłownię, powieś sobie worek i trenuj a nie siedzisz 4-5h przed komputerem.

I nie myśl sobie, że krytykuję Ciebie, ale chcę dać Ci przykład jak masz porządnie korzystać swój czas, bo siedzenie przed monitorem to strata czasu.

Advertisement