Odnośnie scoutingu:
Mówiąc że w Lechu jest całkiem dobrze rozwinięty mam na myśli chociażby sprowadzenie Stilica, chodzi mi o samo śledzenie tego rynku szczególnie państw pokroju Bośni. Pytasz czemu nie grają w Lechu dobrzy Chorwaci, Serbowie etc. Prosty powód, w państwach takich jak (szczególnie) Chorwacja, Serbia jest już masa scoutów z ligi angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej czy niemieckiej. Kiedy znajdą jakiś talent tamtejszej piłki to logiczne że sprowadzą go do siebie, a sam zawodnik woli wybrać gre w tych ligach niż w polskiej. Inna sprawa że tamtejsze prawdziwe talenty pokroju Modrica, Krajncara etc. przechodzą już za grube miliony, więc przy naszej polityce transferowej (czyt. kupujemy za marne grosze a chcemy mieć gwiazdy!) nie ma szans na prawdziwe talenty. Dlatego uważam, że zawodnicy pokroju Stilica w polskiej lidze to już są odkrycia i talenty. A to świadczy dobrze o scoutingu Lecha. Fakt, w przypadku polskiego scoutingu nie możemy raczej mówić o wysokim poziomie w porównaniu do zachodnich lig.
Jedyne co mnie dziwi to sumy jakie godzą się wydawać prezesi na taki poziom jaki prezentują aktualnie polskie zespoły.
Nie powinno Cię to dziwić bo kluby takie jak Wisła, Lech, dawny Groclin mimo tych dużych kwot zarobiły jeszcze znacznie więcej. Tak na prawdę jeśli chcemy coś ruszyć w polskiej piłce potrzebujemy jeszcze większych sum wydawanych przez prezesów.
Lucas w przypadku Lewandowskiego to była dobra decyzja. Prawdopodobnie w lipcu '11 nie dostaliby podobnej oferty, powodów może byc wiele - słabsza skuteczność, kontuzja itd. Ubiegły sezon miał idealny, więc sprzedali go za maksimum.
Odnośnie Lewego to ja nie twierdzę że źle zrobił. Dla niego jako piłkarza i dla naszej reprezentacji podjął doskonałą decyzję. Lewy aktualnie jest jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników w naszym kraju i powinien się rozwijać w jak największych klubach. Nie neguję tego posunięcia jeśli chodzi o niego ale według mnie klub na tym traci i to bardzo. Traci zawodnika bramkostrzelnego,
zgranego z zespołem (a jest to bardzo ważne w momencie kiedy eliminacje są jeszcze przed początkiem sezonu ligowego). I podkreślam że nawet jeśli Lech postanowił go sprzedać to powinien już mieć na jego miejsce następce. Wichniarek to jest dla mnie śmiech na sali, a jeszcze jak widzę jak się z Lecha robi Arminie pod niego to już mnie "skurcz w łydce chwyta". Niestety polskie kluby nie wydaja kasy na transfery piłkarzy tyle ile trzeba. Podam prosty przykład, co prawda mało realny z innych względów. Lech Dostał 4,5 bańki za Lewego. Aktualnie Barca chce się pozbyć Hleba za 4 bańki. Jeśli spojrzymy na jego umiejetnosci to byłby megagwiazdą w naszej lidze. Ale żaden polski klub nigdy nie wyda takiej kasy nawet na takiego zawodnika... Inna sprawa że w tym przypadku akurat sam zawodnik pewnie nie chciałby przechodzić, a i jego wymagania odnośnie pensji ciężko by było spełnić.
Według mnie w tym że nie sprowadzamy żadnych solidnych zawodników z zagranicy tkwi problem. Robimy tylko za wylęgarnie co jakiś czas jakiegoś talentu jak Błaszczykowski czy Lewy. A sami sprowadzamy jakichś przeciętniaków z zagranicy którzy jak przychodzi co do czego nie potrafią ograć Azerów albo innych państewek.