Przyznam, że ja mam od 1,5 sezonu lekarza ze specjałką masaż i przez ten czas go jeszcze nie "rozgryzłem"... Wcześniej w 80% kiedy zawodnicy zagrali 55-75 minut miałem sprawną formę... Od kiedy mam tego konowała ten % spadł tak na oko do 65-70... Zresztą nie raz pewnie czytaliście jak Galon w zeszłym sezonie mimo idealnie wyrabianych minut ciągle trzymał silną formę... Za to częściej niż normalnie bywają przypadki, że zawodnicy grający 75-85 minut poprawiali swoją formę...ale żeby nie było za prosto - to też nie było regułą
Mam nadzieję, że w tym sezonie już rozszyfruję tego medyka, bo jak nie to zmienię go na takiego co nie potrafi ni cholery masować ;)