BuzzerBeater Forums

Poland - I.1 > Sezon 26

Sezon 26

Set priority
Show messages by
This Post:
00
252829.260 in reply to 252829.259
Date: 2/16/2014 10:42:31 AM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10051005
to chyba zmuszony byłbym go zgłosić teraz wartość 600-900k :D niebiescy na razie nabijają enta przed PO i tak jeden będzie w finale :)

This Post:
00
252829.262 in reply to 252829.261
Date: 2/21/2014 2:54:13 AM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10051005
ten Twój wasserszturm idzie za 3kk do 2 ligi australia, i chyba nie był wogóle trenowany niestety, a fajny grajek.

This Post:
00
252829.265 in reply to 252829.264
Date: 2/21/2014 12:30:29 PM
TOP TEN THUNDERS
II.3
Overall Posts Rated:
194194
Ooo brawo. To spokojnie za 2,0mln możesz wystawiać na TL ;)

This Post:
22
252829.267 in reply to 252829.248
Date: 2/22/2014 2:01:07 PM
Overall Posts Rated:
296296
na zakończenie 4:4, 43:21 total.

Wiemy już która konfa jest silniejsza, wiemy już która będzie miałą MIszcza, wiemy już której konfie podarowano na otarcie łez PP, wiemy już kto wygra jeden baraż (nie wiedząc kto w nim zagra), pozostaje pytanie kto wygra drugi baraż :P

This Post:
33
252829.268 in reply to 252829.267
Date: 2/22/2014 3:04:13 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Przy takiej dominacji jest prawie pewne, że do PO z czerwonej konfy awansuje z 6-7 drużyn a z niebieskiej jedna, góra dwie. Albo czegoś nie rozumiem.

This Post:
00
252829.269 in reply to 252829.268
Date: 2/23/2014 2:44:08 AM
Overall Posts Rated:
296296
dokładnie tak jak napisałeś ;)

This Post:
88
252829.270 in reply to 252829.269
Date: 2/26/2014 3:39:46 AM
Overall Posts Rated:
7373
Dobra ktos musi byc pierwszy i napisac cala prawde... jak kto woli pomarudzic i ponarzekac ;)

Zastanawiam sie co robia managerzy, ktorzy poddaja mecze przeciwnikom z konfy. Nie graja w pucharze, wiec spokojnie moga wystawiac pelne sklady na 2 spotkania. Natomiast druzyny z wysokich miejsc poddaja spotkania, zeby specjalnie przegrac duza roznica punktowa z zespolami z 7 pozycji itp.

Sprawa wydaje sie oczywista, uklady i ukladziki, tylko w ostatecznym rozrachunku liga, ktora powinna byc najsilniejsza w Polsce wydaje sie byc malym posmieliskiem. Tak jak ktos juz napisal w tym watku, najlepiej gralo sie w PLK, kiedy nie bylo umawianych luzow i przed meczem trzeba bylo uzyc troche rozumu, gra byla duzo bardziej emocjonujaca...

Narazie z punkt widzenia osoby, ktora grala dotychczas w II lidze musze z zalez stwierdzic, ze II liga byla duzo bardziej emocjonujaca i rzeczywista. Rozumiem, ze w PLK siedza starzy wyjadacze, ktorzy znaja swoje nicki i sa przyzwyczajeni do gry ze soba i wola odstawiac szopki, gdzie reke reke myje.

Z zalem stwierdzam, ze gdybym wiedzial jak to wyglada to od pierwsze meczu zwyczajnie bym tankowal, choc jestem tego wielkim przeciwnikiem i zawsze wychodzilem z zalozenia, ze wole walczyc o 7 miejsce niz tankowac.

Jako beniaminek, staram sie pogodzic gre w pucharach z gra w PLK i wyszlo mi to nienajgorzej. A tu patrze, na "starych wyjadaczy", ktorzy przykladaja sie do 1 meczu, w drugim kombinuja, a puchary juz sobie alali. to sie nadaje do ŻAL.PL


kiedys patrzylem na PLK i zastanawialem sie o co robia zespoly, ktorzy raz graja super, a w drugim meczu bez zadnej zasadnosci odpuszczaja mecz. Teraz juz wiem. Szkoda, ze dajecie taki przyklad tysiacom ludzi grajacym w Polsce i patrzacym na PLK, jako na ideal do ktorego wydaje im sie, ze powinni dazyc.

Musze z zalem stwierdzic, ze psujecie w ten sposob gre. Sam tez stalem sie ofiara takich ukladzikow, bo chcac utrzymac sie w PLK sam wpadlem w ustawke. Pewnie niektorzy zaraz mi tu zaczna jechac, ze marudze, narzekam...

trudno, najwyzej przekonam sie jak daleko siegaja ukladziki. Wole grac czysto z wlasnym kombinowaniem, niz wkrecic sie w machlojki i ustawianie meczy. Bo to sie niczym nie rozni od niedawnej dyskusji z trajdami.


Jestem pewien, ze gdyby kazdy odrzucil emocje, swoje upodobania do userow oraz kolesiostwo i popatrzyl na ta sytuacje trzezwo. To kazdy dojdzie do wniosku, ze to nie ma sensu. I tak naprawde nie przynosi korzysci zadnej ze stron.

Bo kto ma na tym zyskac? Druzyna, ktora utrzyma sie nie dzieki wlasnej pracy, rozwojowi... tylko dzieki kombinowaniu? Dla nie rowniez jest to strata, bo duzo wiecej zyskalaby spadajac do II ligi, przez co moze zacznie myslec co w jej grze, treningu, finansach... nalezy poprawic. Niz jak utrzyma sie w lidze, a tak naprawde wie, ze dokonalo sie to nie dzieki jej umiejetnosciom, a slabym ustawkom.

Plusow niestety zadnych.

Advertisement