jasne, jeszcze nie wiem kim jesteście, ale pewnie nie miałbym szans
czuję się dogłębnie dotknięty tym faktem... ja to pół biedy, ale nie wiedzieć, który tu jest walnięty... ;P
btw. znośne losowanie, znów u siebie, rywal całkiem całkiem, ale słabszy niż w poprzedniej rundzie, nie ma dramata
Last edited by korsarz at 7/16/2009 2:54:20 PM