no i jest finał konfy .Udało mi się wygrać z Tepesiakami choć przyznam szczerze ,że bardzo się obawiałem bo to świetna ekipa i chyba komfort własnej hali mi pomógł , w przyszłym sezonie będą równie mocni w walce o awans
W sobote finał konferencji ,ale tam już przyjdzie zagrac na wyjezdzie ze Starem ktoremu dodatkowo pomoże dziś podbity entuzjazm bo zagrał Normala.Chyba jeszcze mi zabraknie zeby wygrac tym bardziej ze wzmocnil podkoszowych i ewidetnie szykuje sie pod mecz z Aimarem .Jednak wszystko wyjdzie w meczu i moze powalcze .Jestem jednak pewny ,że Star mimo przewagi hali i entuzjazmu nie może pozwolić sobie na kolejny mecz na normala bowiem aż tak mocny chyba nie jest wiec pewnie Aimar poradzi sobie w finale...Jak zwykle czas pokaże.