No to przyjeżdżaj do mnie. U mnie w pracy to oprócz neta to jeszcze można w coś realu pograć -).
Zrobimy pożegnanie lata:-).
Kowal (penetrator) już jest chętny. Może ktoś jeszcze i urządzimy mini zjazd 2 i 1/2. :-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.