BuzzerBeater Forums

Odpowiedziałem na pytanie. Tak, mam wątpliwości. Nie odpowiadajcie za mnie ;))

Poza tym trochę śmieszne jest porównywanie aktualnych umiejętności, kiedy pytanie zadałem kawał czasu temu.

POLSKA U21 - Izrael U21

ćwierćfinał... poniedziałek godzina 18,35...


Zostały nam jeszcze trzy schodki... miejmy nadzieję, że nie potkniemy się już na pierwszym z nich - czyli na Izraelu. Co prawda w ćwierćfinale nie ma już raczej przypadkowych przeciwników, ale jednak za nami przemawia więcej czynników. Przede wszystkim własna hala i entuzjazm. Rywale w poprzedniej rundzie zagrali va bank i włączyli "mecz o wszystko". W poniedziałek nie mają już wyboru i kolejny raz na nasze TIE otrzymamy CT. Nawet jednak w takim układzie nasz aktualny ent + przewaga sali sprawia, że będziemy mieli przewagę nastawienia. Świetną robotę (jak zwykle w tym sezonie!!!) wykonali też Właściciele zawodników. Tak jak pisałem - praktycznie cały nasz meczowy skład będzie w sprawnej formie. Nasze jedyne zmartwienie to niestety fakt, że Kornel Slominski już w tym sezonie nam się nie przyda:( Aktualna forma - przeciętna(średnia) - sprawia, że w kontekście dwóch treningów i zmian formy raczej trudno mieć nadzieję na sprawną...

A u rywali forma niezła, ale jednak gorsza niż nasza...

Pod nieobecność największej gwiazdy Izraela ( (27585089) ), najgroźniejsi będą dla nas:
- Arie Weissberg (27584805) (27584805)
- Yotam Chassidim (27585880) (27585880)
- Yisgav Sheetrit (27587697) (27587697)
- Raviv Bublil (28747636) (28747636)

Do tej pory w Pucharze Izrael przegrał tylko jeden mecz - z Finlandią ( (26408) ). Z ciekawszych "skalpów" wymienić trzeba pokonanie Bułgarów ( (26173) ) - jak widać trener Izraela nie boi się eksperymentować. Strefa 2-3 to rozwiązanie, które również w poprzedniej rundzie zostało zastosowane przez rywali. Mieli szczęście, bo Grecy zagrali idealnie pasujące do tego Low Post;) - (26653) ... jeśli na nas też Izrael wyjdzie strefą 2-3, to bardzo liczę na "trójki" naszych prawdziwych SGów ... obu skoczył zasięg...;))

A rywala dla nas lub dla Izraela wyłoni mecz rozgrywany godzinę wcześniej - między Rumunią a Iranem. Liczę na stratę enta którejś ze stron;)

DO BOJU POLACY!!!!!!!

z IS 1 nie zagra w żadnej kadrze, kiedy LI jest dominującą taktyką w świecie BB.. możesz przestać mieć wątpliwości, bo co więcej, żaden menager na wyższym poziomie takiego zawodnika z IS1 by nie kupił nawet ;> jeśli ma troche sosu w głowie :>

Krejzol, aż tak drastycznie to może nie... że nie zagra;) Zdradzę sekret, że na przykład choćby Lorenc i Hola w naszej obecnej kadrze mają IS=2 ... zdradzę więcej - nasz drugi SG ma IS=1 ;) Wszyscy pod LI radzą sobie całkiem nieźle... z Czechami Hola+Lorenc 5/8 z gry i obaj oceny po 15,5 ... a na przykład Kapturkiewicz z IS=9 miał 3/9 i "15". Pod low post faktycznie tak niskie IS mogłoby być strasznym gwoździem... pod LI różnie bywa - ważne będzie też wejście pod kosz i ogólnie JS. Choć oczywiście lepiej przy równej górze mieć w IS "9" zamiast "1" lub "2";))

3 runda....DING!

3 runda....DING!

<odklepał_jak_Sakura_z_Mamedem>))





No dobra... napiszę dwa słowa... to znaczy "ponownie", bo miałem już post z obliczeniami występu obwodu na przykład w tym meczu (26653), ale olałem:)

A te dwa słowa - moim zdaniem jako aktywnego zawodnika i obserwatora meczy tu w grze ilość rzutów i miejsce ich oddawania przez obwodowych w obu taktykach są podobne (patrz - staty z meczu Grecja-Izrael chociażby), różni się tylko sposób gry obwodu "pod kosz". Moim zdaniem laika przy Look Inside są to przede wszystkim penetracje - szukanie wjazdów pod kosz (stąd wysoka skuteczność naszych "jedynkowiczów" i "dwujkowiczów" z wysokim "driving"). Przy Low Post są to bardziej pozycje rzutowe z bliska - oczywiście jeśli akurat ktoś z obwodu się znajdzie w takim miejscu - tu się zgadzam, bo to oczywiste - częściej rzucają zawodnicy podkoszowi... ale akurat tak samo jest przy Look Inside... to nie żadne odkrycie;). Dlatego, że są to rzuty, a nie wejścia pod kosz, większe znaczenie moim zdaniem laika będzie miało tu IS. Dlatego uważam, że przy wysokich "driving" łatwiej "ukryć" niskie IS przy Look Inside. Potwierdzają to poniekąd całkiem fajne staty związane ze skutecznością naszego obwodu - zawodnicy z "1" i "2" nie odstają od tych z "9".

Last edited by borczi at 12/8/2013 3:51:59 PM

spoko:) wyedytowałem post i streściłem to, co wcześniej wyrzuciłem:)

Większa ruchliwość i wymienność podań zawodników. Szukanie najlepiej ustawionego zawodnika pod koszem. Często ścinanie obwodowych i wejścia na kosz...natomiast nie driving. Driving w moim rozumieniu to jest wejście na kosz z piłą w ręku wiążące się umiejętnością dryblingu.

Zrozumiałem... jak zwykle... natomiast mam inne zdanie. I mam nadzieję, że też uda Ci się to zrozumieć.

Co do cytatu - czyli w jaki sposób Twoim zdaniem przy oddawaniu mniej więcej takiej samej ilości rzutów zdobywane są punkty przez obwodowych przy Look Inside?:) Nie driving? W moim rozumieniu (i chyba w rozumieniu każdego znającego się na koszykówce) driving "to jest wejście na kosz z piłą w ręku wiążące się umiejętnością dryblingu" - i tak też widzę sposób zdobywania punktów przez obwód w tej wyjątkowej sytuacji, gdy nie uda się im wykreować dobrej pozycji dla zawodników wysokich i jednak zostaną z piłką w rękach.

Co do reszty - pas... nie mam chęci na tę dyskusję. Mam inne zdanie... choćby co do: "Rzut może być po minięciu swojego rywala (dryblingu), lub z wyskoku np. po odejściu...a więc umiejętności DV, JS, HN" - oczywista sprawa, tylko co da wysokie DV, JS, HN, gdy IS=1, a rzut jest z półtora metra, a nie po wjeździe pod kosz (driving według powszechnie panującej w koszykówce definicji) i easy lay up'ie z 10 centymetrów...

Proszę skończmy tę dyskusję, bo wydaje mi się, że: po pierwsze - nie ten temat, po drugie - wyraziliśmy już swoją opinię.