princeton świadomy... acz nie zaobserwowałem rozkładu rzutów z pominięciem półdystansu... być może lepiej byłoby zagrać motiona lub r&g, ale obawiałem się obrony 3-2...
tak czy inaczej... Chudziol rozjechał mnie na picu, z kontuzją, i na statach o których w tym sezonie mogę pomarzyć... pokłony się należą...
btw. widzę że najpewniej w pierwszej rundzie trafię na superligotę... która w tej chwili jest ode mnie silniejsza
![:/](/images/conf/emoticons/confused.png)