No dokładnie ja juz zapowiedziałem najbliższym i znajomym, że od soboty na jakieś 2 miesiące jestem out bo przechodzę na tryb nocny ;-))) Na wschodzie I runda raczej bez fajerwerków ale, ale... oczywiście oprócz Miami-Boston, gdzie nie będzie dla mnie żadną niespodzianką jak Miami przejdzie w 6 meczach, piękne match-up'y mają z Bostonem! Za to na zachodzie MASAKRA!!! co parka to lepsza absolutnie bez faworytów, nawet LA mogą sobie nie poradzić szczególnie po tej końcówce sezonu jaką zaprezentowali... Dalej Dallas z rozpędzonymi drewniakami Spursami i derby texasu może zdarzyć się wszystko, Suns-Portland piękna parka lekko 7 meczy, i na koniec Denver-Utah niby Utah to zespół tylko swojego parkietu, a Denver spokojnie może sie znaleźć w finale zachodu ale 7 meczy może być (Utah u siebie mogą wszystko wygrać), a jak raz ukradną coś w Denver???
Będzie pięknie, zwiększyłem sobie net do 8 mb/s co bym nie miał żadnych problemów w te dwa miechy ;-)))