BuzzerBeater Forums

BB Poland > Puchar Polski -sezon nr 9

Puchar Polski -sezon nr 9

Set priority
Show messages by
This Post:
00
93680.284 in reply to 93680.282
Date: 7/16/2009 4:18:58 PM
Overall Posts Rated:
4747
ja mam wyjazd na picu... a c77, no cóż... wyeliminował rywala z mojej ligi, któy teraz może się skupić na lidze...hmm..... na pewno, dziękować nie będę;)))

This Post:
00
93680.285 in reply to 93680.284
Date: 7/16/2009 4:27:21 PM
Overall Posts Rated:
112112
Oj...nie pisz takich rzeczy, bo c77 pomyśli sobie, że wszyscy są przeciw Niemu i się jeszcze dodatkowo podmobilizuje...a stracę na tym tylko ja ;)

Ja wiele nie oczekuję, przydałby się w gablotce jakikolwiek ciekawy nabytek, bo naprawdę biedą mi kuje po oczach od kiedy al_said mi tego supka zasponsorował i muszę patrzeć na swoją główną stronę ;) Poza tym z szalonym magiem mam porachunki do wyrównania, a nie chcę mi się całego sezonu czekać ;)

This Post:
00
93680.286 in reply to 93680.283
Date: 7/16/2009 4:30:41 PM
Overall Posts Rated:
112112
5. PLK (Szefciu)


A mnie to do dzisiaj wnerwia...Już piąta runda i out...wstyd i hańba, oby nigdy więcej i oby choć o 10 zawadzić ;)

This Post:
00
93680.287 in reply to 93680.285
Date: 7/16/2009 4:30:50 PM
Overall Posts Rated:
4747
ja już sam nie wiem, jak się w tym sezonie w tym całym PLK podzieliliście łupami, ale janek już odpadł, a kolejnego rywala do tytułu jakoś słabo widać...

This Post:
00
93680.288 in reply to 93680.287
Date: 7/16/2009 4:38:07 PM
Overall Posts Rated:
112112
Jak to jak...zawsze tak samo...tam pod spodem tego pucharku jest wyryta mała tabliczka..."Własność hatcheta vel szalonego_maga, menadżera zespołu Pssycho"...Co sezon wszyscy starają się to choć na sezon zakosić i zrobić na złość właścicielowi - w tym cała frajda :)

Janek grał va banque przez długi czas w PP...Przypłacił to spadkiem w lidze, a być może lałby się teraz już w PLK...Coś za coś. Ty Go znasz akurat z sukcesów w PP i już to świadczy, że w ten sposób można sobie wyrobić autorytet :)

This Post:
00
93680.289 in reply to 93680.288
Date: 7/16/2009 4:44:03 PM
Overall Posts Rated:
202202
bo ja wiem... garnek wziąłem, ogralem wtedy w półfinale z reguły niepokonanego chudziola... a mnie tam nikt nie kojarzy ;P

btw. z zeszłego sezonu pamiętam nasz hicior 5-tej rundy... mecz rezerw

This Post:
00
93680.290 in reply to 93680.288
Date: 7/16/2009 4:58:00 PM
Overall Posts Rated:
4747
no nie... z tą znajomością z sukcesów w PP to już przesadziłeś... ja go poznałem dopiero w tym sezonie, jak wpadł do mojej ligi... a że wcześniej z niej wyszedł w górę, ktoś na forum napomknął o jego finale i sobie sprawdziłem... ot co... w zeszłym sezonie PP interesował mnie do mojego odpadnięcia z niego... tak samo jak w tym... na razie gram, na razie mnie interesuje...
a z jankiem potknę się już niedługo... ja w swojej konfie 1 miejsce mam już (prawie) zapewnione, janek na pewno też...
także powalczymy o lepszy start w dorosłość;))) we dwóch;P

Last edited by liveact at 7/16/2009 4:58:15 PM

This Post:
00
93680.291 in reply to 93680.285
Date: 7/16/2009 5:00:12 PM
Overall Posts Rated:
2929
Oj...nie pisz takich rzeczy, bo c77 pomyśli sobie, że wszyscy są przeciw Niemu i się jeszcze dodatkowo podmobilizuje...a stracę na tym tylko ja ;)

A co stracisz ? ;))) no chyba nie bedziesz sie przykladal do meczu z jakims drugoligowcem, tymbardziej ze u mnie na hali wszyscy sa bardzo goscinni i jak zechcesz przegrac to zaliczysz po meczu dobra imprezke ;)))

pzdr - c77™
This Post:
00
93680.292 in reply to 93680.289
Date: 7/16/2009 5:19:18 PM
Overall Posts Rated:
112112
A bo Ty "aferzysta" jesteś i to z tego pewnie Ciebie prezesy kojarzą ;P

PS. Mecz rezerw super wyszedł i wcale nikomu nie podpadł - emocje były i wynik na styk :)

Last edited by Żegnalski_Jestem (playing epilog) at 7/16/2009 5:35:55 PM

This Post:
00
93680.293 in reply to 93680.290
Date: 7/16/2009 5:27:48 PM
Overall Posts Rated:
112112
A bo napisałeś tak mniej więcej, że skoro już Janka nie ma, to już nie będzie niczego ;) Popłynąłem z interpretacją i błędnie odebrałem przekaz :)

Tym bardziej zatem nie gram w tym PP dla chwały i pieniędzy, lecz dla jakiegokolwiek inaczej wyglądającego pucharku w gablotce ;) Towarzycho się robi coraz bardziej szacowne i można już zacząć głośno narzekać na losowania :)

A rywal ligowy naprawdę Ci się trafił...mhm...nawet nie wiadomo czego konkretnie życzyć w takim starciu o awans, bo to będzie wojna na wyniszczenie :) Oklepane i mało błyskotliwe powodzenia chyba ;)

This Post:
00
93680.294 in reply to 93680.291
Date: 7/16/2009 5:34:28 PM
Overall Posts Rated:
112112
Już raz grałem z rywalem, który zapewniał mnie o gościnności swojej "grupy wsparcia" (Crazy Tramps). On spisał się wzorowo i nie mam nic przeciw powtórce ;)

Obgadałem sprawę z chłopakami z drużyny...Powiedzieli, że skrzyna w drodze powrotnej autokarem plus premia za zwycięstwo bardziej im się uśmiecha - uwielbiam ten ich team spirit ;) Zakotłuje się na parkiecie to pewne :)

Advertisement