Anglik był lepszy od naszego Warchałowskiego zarówno w obronie jak i w ataku oraz na tablicach, co jest trochę niepokojące. Wytłumaczyć to mogę jedynie tym, że Tomek na pewno nie jest stworzony pod Runa, ale że jest naszym praktycznie jedynym SF to musi grać niezależnie od taktyki.
Jako właściciel Tomka muszę oczywiście napisać kilka słów komentarza do tego co mój zawodnik wyrabiał na parkiecie w tym meczu. Bez wątpienia był to chyba jego najgorszy jak dotąd występ w kadrze, co do tego nie ma wątpliwości.
Wytłumaczyć mogę to jedynie faktem iż żeby Warchałowski stał się prawdziwym SFem to muszą jeszcze minąć przynajmniej dwa sezony (taka specyfika treningu SFów. Kiedy dla innych pozycji w tym wieku szlifuje się już przeważnie boki, Small Forward jest co najwyżej gotowy w 60%)
Last edited by MuzG at 9/9/2010 5:02:37 AM