BuzzerBeater Forums

Witam cieszę się, że sprawa się wyjaśniła i wszystko jest na swoim miejscu :). Może wyjaśnię też czemu proponujemy trening Rzut z dystansu ( który podnosi głównie umiejętność zasięg rzutu ), a nie jakiś inny. Może się komuś to przyda.

1) Zasięg rzutu jest najsłabszą umiejętnością naszej gwiazdy, a jak wiemy gdy mamy wiele umiejętności na zbliżonym poziomie zawodnik trenuje szybciej ( niewiele ale zawsze :), więc jeśli trenujecie zawodników na swoje potrzeby warto podnosić im równomiernie umiejętności, a nie każdą z osobna. Oczywiście gdy trenujemy na sprzedaż podnosi się to za co płacą ludzie :).

Link do Tomka http://http://img202.imageshack.us/img202/7379/warchp.png...

2) W BB istnieje dość mocny trening osmotyczny ( czyli trenujemy rzut z bliska, a skacze nam rzut z wyskoku :) i najmocniejszy trening osmotyczny zawodnik otrzymuje w umiejętności rzut z wyskoku. Sprawia to, że tą umiejętność najtrudniej kontrolować, a to grozi przetrenowaniem zawodnika i wywindowania mu pensji do niebotycznych rozmiarów :(. Dlatego rzut z wyskoku w miarę możliwości powinien być podnoszony jako ostatni.

Pozdrawiam

Jak tacy gracze graja w 4 lidze to z czym ja tam do ludzi haha ;P

Witam

Cieszę się że parę osób się odezwało. Sam znam tego zawodnika dość dobrze, bo też i jestem skautem 18to letnich SF i jak do tej pory muszę przyznać żę trening Tomka jest idealny (brawa dla managera). Mam dwa spostrzeżenia z gatunku oczywistych:
1. Każdy zawodnik musi szkolić wiele umiejętności. Ten? Zasięg rzutu, obrona pod koszem, obrona na dystansie, rzuty z bliska. Później można pomyśleć o kozłowaniu, wejściu pod kosz, zbiórkach. Sporo tego.
2. W jakiej kolejności co szkolić? Mówimy o optymalizacji. Aby zawodnik miał największe szanse. A prawdą jest że 18to latek trenuje szybciej niż 20 latek. Więc i trochę szybciej niż 18to latek. Wniosek?
Zawodnik zaraz po drafcie powinien szkolić najtrudniejsze umiejętności. Te, które najwolniej skaczą. Myślę że trudno się z tym nie zgodzić. Dlatego moja sugestia jest niezmienna: Obrona na dystansie, Zasięg rzutu i Obrona pod koszem to wszystko na ten sezon. Może jakiś rzut z bliska, ale pamiętajmy że omawiany zawodnik ma tylko 190 cm, więc siłą rzeczy będzie musiał specjalizować się w grze z dala od kosza (co nadal wymusza rzut z bliska na poziomie 10+).

Taka jest moja opinia. Co teraz będzie trenowane ma małe znaczenie. Jeszcze tydzień presja? Jeszcze dwa? Bez znaczenia. Byle by w tym sezonie nie trenował niczego "łatwego" jak 1na1, zbiórki czy kozłowanie.

Ciesze się, że rozwinęła się tutaj taka ciekawa rozmowa Studiując dokładnie wasze wypowiedzi i uzupełniając swoje braki dochodzę do wniosku iż w tym tygodniu należało by już rozpocząć trening "Zasięg rzutu dla SG". Wielu z was jest właśnie za tym rozwiązaniem, ale słychać również głosy, że można by Tomka jeszcze na tydzień pozostawić przy treningu "Presja dla PG".
I tutaj moje pytania do tych najbardziej doświadczonych - już Zasięg Rzutu czy jeszcze Presja ?

Byłbym wdzięczny za odpowiedź do godziny 18:15 dnia dzisiejszego, gdyż ewentualnie muszę przerzucić w składzie Tomka z PG na SG.

Pozdrawiam i dziękuje za wasze wskazówki,
Karol

Moim zdaniem nie ma az tak ogromnej roznicy, czy dasz mu jeden trening OD czy JR. Jezeli w tym tygodniu skoczyl w OD, to lepiej bedzie jezeli wrzucisz mu juz teraz JR. W tak mlodym wieku pojedyncze treningi nie robia wiekszej roznicy (oczywiscie oprocz tych, ktore w ogole sie nie odbeda ;)).

1. Każdy zawodnik musi szkolić wiele umiejętności. Ten? Zasięg rzutu, obrona pod koszem, obrona na dystansie, rzuty z bliska. Później można pomyśleć o kozłowaniu, wejściu pod kosz, zbiórkach. Sporo tego

Dlatego plan treningu został ułożony tuż po wylosowaniu gracza ( był prezentowany na tym forum ) zrobimy z niego SF broniącego wszędzie z przewagą rzutów z wyskoku ale bez kozłowania i podań z racji tego że jak sam wspomniałeś dużo tego i z czegoś trzeba zrezygnować.

Zawodnik zaraz po drafcie powinien szkolić najtrudniejsze umiejętności. Te, które najwolniej skaczą. Myślę że trudno się z tym nie zgodzić. Dlatego moja sugestia jest niezmienna: Obrona na dystansie, Zasięg rzutu i Obrona pod koszem to wszystko na ten sezon

Tutaj masz racje na razie wlaśnie to mu trenowano ( choć przyznam, że plan treningowy ulożyłem bardziej pod wskazania ekonomiczne ) ale dobrze, że zwrócileś na to uwagę na pewno pod koniec sezonu dostanie obronę pod koszem. Choć będziemy pilować żeby nam prezes nie zbankrutował :).

Może jakiś rzut z bliska, ale pamiętajmy że omawiany zawodnik ma tylko 190 cm, więc siłą rzeczy będzie musiał specjalizować się w grze z dala od kosza (co nadal wymusza rzut z bliska na poziomie 10+).

Z tym się nie zgodzę umiejętności podkoszowe u graczy niskich też są trenowane szybko różncę oceniam na ok 1-2 skille w ciągu 2 sezonów. Teraz np. pawfer trenuje Twaroga na PF i ma lepsze wyniki niż ja z moim 18-latkiem, a jego ma tylko 188 cm Krasnale mnie biją :). W przeszłości bywali już C z 190 cm. Zresztą Klaczyński też nie jest wielkoludem.

Pozdrawiam

Jak tacy gracze graja w 4 lidze to z czym ja tam do ludzi haha ;P

Tacy to w 5 grają :). W czwartej szaleją tacy jak np. mój


Juliusz Grelewicz (8216838) Center

Pensja (tygodniowo): $ 39 202

DMI: 157100
Wiek: 20
Wzrost: 6'9" / 206 cm
Potencjał: wieloletnia gwiazda
Stan formy: porządny
Rzut z wyskoku: żałosny Zasięg rzutu: przeciętny
Obr. na dystansie: przeciętny Kozłowanie: żałosny
Wejście pod kosz: żałosny Podania: słaby
Rzut z bliska: rewelacyjny Obr. pod koszem: świetny
Zbieranie: rewelacyjny Blokowanie: znaczący
Kondycja: słaby ↑ Rzuty osobiste: silny

Doświadczenie: żałosny

Oczywiście oba przypadki są specyficzne, więc śmiało awansuj nie będzie tak strasznie.

Z tym się nie zgodzę umiejętności podkoszowe u graczy niskich też są trenowane szybko różncę oceniam na ok 1-2 skille w ciągu 2 sezonów. Teraz np. pawfer trenuje Twaroga na PF i ma lepsze wyniki niż ja z moim 18-latkiem, a jego ma tylko 188 cm Krasnale mnie biją :). W przeszłości bywali już C z 190 cm. Zresztą Klaczyński też nie jest wielkoludem.

IS i ID trenują się normalnie, widzę to po Niedzwieckim, zwolnienie jest tylko przy treningu zbiórek (nie wiem jeszcze do końca jak jest z blokami) :)

Tutaj masz racje na razie wlaśnie to mu trenowano ( choć przyznam, że plan treningowy ulożyłem bardziej pod wskazania ekonomiczne ) ale dobrze, że zwrócileś na to uwagę na pewno pod koniec sezonu dostanie obronę pod koszem. Choć będziemy pilować żeby nam prezes nie zbankrutował

Oczywiście świadom tego, że już po tym sezonie to Warchałowski będzie zjadał największą ilość pensji już od początku sezonu rozpocząłem akcje "zaciskamy pasa" (jedynym zakupem był trener 5-tego poziomu, ale to było jeszcze przed pierwszym w sezonie meczem). Oprócz tego w tym tygodniu po treningu za pomocą kalkulatora-BB podliczyłem jak w chwili obecnej wyglądała by pensja Tomka i wskazania są w granicach $7144 (czyżby kalkulator wskazywał zbyt niskie liczby ???)

Pozdrawiam,
Karol

2) W BB istnieje dość mocny trening osmotyczny ( czyli trenujemy rzut z bliska, a skacze nam rzut z wyskoku i najmocniejszy trening osmotyczny zawodnik otrzymuje w umiejętności rzut z wyskoku. Sprawia to, że tą umiejętność najtrudniej kontrolować, a to grozi przetrenowaniem zawodnika i wywindowania mu pensji do niebotycznych rozmiarów. Dlatego rzut z wyskoku w miarę możliwości powinien być podnoszony jako ostatni.

Pozdrawiam

Witam. Nie ma żadnego treningu osmotycznego, BBecy kilka razy o tym pisali. W BB trenując cokolwiek, nie podnosisz wyłącznie jednej umiejętności licz kilka ( oczywiście główną w największym stopniu ). Np. trenując Jeden na Jednego podnosisz min. DV, HN, JS. BB jest tak zbudowany że gdy trenujesz jakąś umiejętność to nie odbywa się to w "próżni", w oderwaniu od pozostałych umiejętności. Np. Gdy trenujesz OD to poprawia się po iluś tam treningach także ID. Podobnie ma się rzecz z wspomnianym przez Ciebie treningiem IS dla PF/C. Zajrzyj tutaj : (78242.1). Rozpisują tam co powinno skakać i w jakim czasie dla danego treningu.

Po za tym ten tzw. "trening osmotyczny" miałby miejsce gdyby skoki zaliczał zawodnik na nie trenowanej pozycji. Pozdrawiam