Generalnie drużyny w G8 są lepsze niż w B8, wyjątkiem są oczywiście Korsarze (co do Szefcia jeszcze nie mam pewności :))
A ja nie śmiem nawet dyskutować z tą opinią i podpisuję się pod nią rękoma i nogami :) Jak się patrzy na ten ścisk z drugiej strony, to aż samemu trudniej powietrze złapać od tego patrzenia...A Phoenix jest bardzo silne, tyle że ewidentnie w tym sezonie stawia na puchar...Boję się tylko, aby drużynie z takim potencjałem nie zaszkodziło później granie w PO z pozycji tego "gorszego" -> czyli pozbawiającego się atutu własnej hali :/ Co by też nie mówić...sytuacja dosyć komfortowa dla Korsarzy...G8 sama się powyżyna, a pokaleczonego zwycięzce dostanie lider od nas w wielkim finale :)
A co do nawiaska -> również się nie spieram :) Całkiem serio pisałem na początku o oczekiwanym miejscu na koniec z przedziału 3-5...Wytworzyła się okazja do grania o vice-lidera, więc głupio z niej nie skorzystać...I to nawet nie chodzi o aspekty sportowe, lecz o zwykłą kasiorę -> fani szczęśliwsi dziś, jak i przez cały przyszły sezon, a także ten dodatkowy mecz u siebie, a nie na boisku rywala :)
dlatego tym cenniejsze są wyniki eksperymentów.
Ja dopiero niedawno zacząłem baczniej przyglądać się szczegółom grajków...Ale tu już chodzi o szczegóły szczegółów ;) No i jest co do reperowania, ale pomysły mam nazbyt niekonwencjonalne do stosowania ich w ferworze ligowej jatki...Poczekam z tym spokojnie na końcówkę sezonu ;)