Cześć wszystkim, ja nie ukrywam, że kisiłem się kilka ładnych sezonów w niższych ligach, będąc w zasadzie nieaktywnym, stan konta się zgadza i ruszyłem 2 sezony temu bodaj. Najpierw próbowałem trenować młodych ale finansowo średnio się to opłaciło, w zeszłym sezonie w ogóle nie trenowałem skilli i zrobiłem awans , teraz staram się zrównoważyć. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia co i jak trenować, żeby się opłacało to chętnie przyjmę.
Cele na ten sezon - walka o top 4 i spokojny byt, wzrost dochodu z biletów, może start z infrastrukturą.. też kompletnie nie wiem czy to jest opłacalne.
Pozdro i udanego sezonu bez kontuzji.