Właśnie jest to dla mnie o tyle dziwne, że - jeśli dobrze sobie przypominam - jeszcze coś takiego mnie nie spotkało. Pamiętam, że miałem raz taką sytuację, że w jednym tygodniu miałem dwa mecze u siebie.
Przejrzałem obecny sezon i dwóch meczów u siebie mieć nie będę. Pobieżnie przyjrzałem się też wcześniejszym sezonom i nie dotąd miałem takiej sytuacji z wyjazdami.
Tak więc trochę się obawiam, bo jeśli nie dostanę kaski z biletów, a pewnie tak będzie, to będę w czarnej d...
No ale nic, co będzie to będzie :)