No to sam sobie zgotowałem przykrą niespodziankę, myślałem już o czwartkowym meczu, a zapomniałem, że trzeba wygrać dzisiaj... :/
Mój przeciwnik zagrał chyba mecz o wszystko ja grałem na luzie no i koniec przygody z Pucharem w tym sezonie... :/
No nic czas najwyższy zająć się ligą