Rozumiem Cię, sam przegrałem bardzo nieznacznie :( Liczba cztery zaczyna mnie prześladować, najpierw puchar, teraz liga...
Tak jakoś wyszło, nie sądziłem że pójdzie tak tanio... ale jak już jest to trzeba będzie zrobić z tego pożytek ;)Poza tym trzeba było ze mną nie wygrywać, teraz się wkurzyłem i będę szastać kasą :P
Tak jakoś wyszło, nie sądziłem że pójdzie tak tanio... ale jak już jest to trzeba będzie zrobić z tego pożytek ;)Poza tym trzeba było ze mną nie wygrywać, teraz się wkurzyłem i będę szastać kasą :PTo dobrze bo ja też mam spory zapas gotówki i nie zawaham się go użyć;-)