BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT-ME] Włochy - Polska

[NT-ME] Włochy - Polska

Set priority
Show messages by
From: Ksiuu

This Post:
00
70683.31 in reply to 70683.30
Date: 2/3/2009 8:55:20 AM
Overall Posts Rated:
99
:]

This Post:
00
70683.32 in reply to 70683.30
Date: 2/3/2009 9:09:21 AM
Overall Posts Rated:
2222
Współczuje.
Cóż... jak to mawiali starożytni:
Przed głupota, to i rodzona matka nie uratuje.
A z drugiej strony to może tylko gra, czego nie zrozumiał jeden z jej uczestników? Myślę że niema co płakać. Lepiej wygrać dwa następne mecze. Al_said dasz radę!

Pozdrawiam
M.

P.S. A jaki był odzew? Zapodasz link do tego forum?


This Post:
00
70683.33 in reply to 70683.32
Date: 2/3/2009 9:21:42 AM
Overall Posts Rated:
88
forum jest zamknięte dla nie selekcjonerów, więc zapodawanie linka nic nie da:) a co do odzewu to na razie cisza tylko jeden Anglik się wypowiedział: You got what you deserved. Fair play to the Dutch lad ;-)

From: c77™
This Post:
00
70683.34 in reply to 70683.33
Date: 2/3/2009 9:35:16 AM
Overall Posts Rated:
2929
Taka zagrywka po umowieniu sie na pewno nie jest fair. Czy generalnie umawianie sie jest fair ? przeciez to tylko gra ;) brakuje tutaj troche elementu zaskoczenia i przez to wiekszych niespodzianek w rozgrywkach.

pzdr - c77™
From: Big Z
This Post:
00
70683.35 in reply to 70683.34
Date: 2/3/2009 10:02:57 AM
Overall Posts Rated:
6363
Pojawiło się kilka opini, że umawianie się na podwójny TiE jest nie fair? Czy ktoś mógłby rozwinąć tę myśl?

A co do trenera Holendrów, to zachował się niehonorowo. Dobrze, że to nie od niego wyszła propozycja 2xTIE, bo wtedy miałbym o nim jeszcze gorsze zdanie. Mam nadzieję, że Holandia zajmie 4 miejsce i sprawiedliwości stanie się zadość.

From: Jax
This Post:
00
70683.36 in reply to 70683.34
Date: 2/3/2009 10:03:55 AM
Overall Posts Rated:
773773
dla mnie taka zagrywka jest poniżej jakiejkolwiek krytyki . Gość w ogóle nie myśli o konsekwencjach takiego postępowania . Ok wygrał ten mecz .Tylko nie zadaje sobie pytania co to mu da w dalszej perspektywie ??Spotka się z ogólnym potępieniem . Teraz nikt się z nim nie umówi bo jak się z kimś takim można umawiać .


From: m4ti_
This Post:
00
70683.37 in reply to 70683.36
Date: 2/3/2009 11:34:49 AM
Overall Posts Rated:
2121
Napisze tak, co nie jest zabronione to jest dozwolone. Nie spotkałem sie z przepisami które by takie postępowanie zabranialy. Ale sprawa czy to jest fair czy nie to tez jest do szerszej dyskusji, bo to tylko gra i jak jest taka mozliwosc i istnieje entuzjazm to takie zagrywki będą czaste i uważam ze to jest normalne, bo przeciez kazdy moze sie umowic na podwojnego TiE, bo to nie jest zabronione. Każdy kombinuje jak umie ale to co zrobil manago Holandi to zasluguje na ostra krytyke, szczegolnie przez wlasny ploretariat, bo wkńcu go reprezentuje i on wystawia świadectwo całemu społeczeństwu


From: B.B.King

This Post:
00
70683.38 in reply to 70683.35
Date: 2/3/2009 11:53:50 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Pojawiło się kilka opini, że umawianie się na podwójny TiE jest nie fair? Czy ktoś mógłby rozwinąć tę myśl?

Jeśli niedotrzymanie podwójnego TiE jest nie fair, to wg mnie także samo umawianie się na podwójnego TiE też należałoby uznać za wątpliwe moralnie. Ponieważ w tym wypadku ciulani są wszyscy rywale tej dwójki, która na TiE się umawia, gdyż zespoły za ich plecami załatwiają sobie wyższy entuzjazm. Podwójny TiE działa zatem tak samo jak spółdzielnia.

From: B.B.King

This Post:
00
70683.39 in reply to 70683.37
Date: 2/3/2009 11:55:57 AM
Overall Posts Rated:
12061206
A ja uważam, że w tym wypadku Izraelczyk sam sobie jest winien. Bo z powodu niedotrzymania umowy przez Holendra to tylko on jest poszkodowany, a nie wszyscy rywale ;-)

Tym bardziej, że to Izraelczyk sam wyszedł z propozycją obustronnego TiE. Czym na pewno Holendra postawił w niewygodnej sytuacji. Bo w przypadku przyjęcia i dotrzymania umowy, to Izraelczyk jest w lepszej sytuacji, bo uzyskuje to, że rywal mniej się spinia (a przed umową przecież to wcale nie jest pewne). Z kolei w przypadku odrzucenia propozycji podwójnego TiE znowu Holender jest w gorszej sytuacji niż gdyby nie było propozycji - bo wtedy Izraelczyk ma więcej powodów, żeby mocniej się spiąć na mecz (o ile bez umowy mógłby zastanawiać się nad TiE, to po odrzuceniu umowy o wiele bardziej jest prawdopodobne, że już nie da TiE). Zatem każda z tych "etycznych" wobec Izrealeczyka dróg, które ma do wyboru Holender, stawia go w gorszej sytuacji.

A jedynym wyjściem, które nie prowadzi do takiej sytuacji jest złamanie umowy.

Izraelczyk chciał przechytrzyć wszystkich i sam został przechytrzony.

From: m4ti_

This Post:
00
70683.40 in reply to 70683.39
Date: 2/3/2009 12:01:00 PM
Overall Posts Rated:
2121
masz racje nie tylko Holender jest "be" ale to mowimy o tym ze jak sie na cos pisze to sie umowy powinno dotrzymac. A Izrael kombinuje jak najlepiej umie no i wykombinowal:P

From: franek

This Post:
00
70683.41 in reply to 70683.39
Date: 2/3/2009 12:05:55 PM
Overall Posts Rated:
2626

Zatem każda z tych "etycznych" wobec Izrealeczyka dróg, które ma do wyboru Holender, stawia go w gorszej sytuacji.

A jedynym wyjściem, które nie prowadzi do takiej sytuacji jest złamanie umowy.

Izraelczyk chciał przechytrzyć wszystkich i sam został przechytrzony.


Holender miał też trzecią drogę - nie odpowiadać na propozycję z Izraela

tak czy inaczej, jakich spiskowych teorii by się nie doszukiwać, to dla mnie zachowanie Holendra jest zwyczajnie niehonorowe. sprawa jest moim zdaniem ewidentna.

a co do umawiania się na obustronny TiE to inna kwestia, na pewno mniej drażniąca (przynajmniej mnie) niż to co zrobił kołcz holendrów :-)

Advertisement