W bb źle się dzieje, jakoś w 48 sezonie umarł typer, na pczatku mojej gry sezon 44-46 nie pamietam mieliśy typera z nagrodami bawiło sie w to około 15 osób, fajne nagrody jak subek czy występ naszego gracza w sparingu, nie pamiętam kto go prowadził chyba xavisu czy jakoś tak potem swoich sił spróbował TomFrost i chwała mu za to ale wkońcu to zdechło. Wcześniej co sezon były dyskuje najlepszy menadzer sezonu najlepszy menadzer niższych lig, największy sukces jak i największe rozczarowanie największy bug itp. Fajnie forum żyło, ja miałem tylko 1 cel, nigdy nie byłem najlepszy w taktykach stąd nie miałem parcia na triumfy chciałem się tylko dorze bawić i rozruszać nasze Kadry w sensie dyskusje pogawędki zainteresować ludzi by chcieli trenować i oglądać mecze. Robiłem to co potrafie czyli pisałem. Sztuker i toshii robili reszte a Mycu,przemek,barteqr,gooziec,krzychu,fallendol im w tym pomagali. Były wyniki były medale a mimo to czułem że zainteresowanie spada, niestety odnosze wrażenie że gra umiera, zbyt wielu z was jest tutaj z przyzwyczajenia, upadły wspomniane wczesniej tematy forumowe, w ligach coraz mniej wpisow i dyskusji ktoś rzuci jakie plany na sezon wpadnie 2 osoby mówiąc utrzymanie i tyle koniec dyskusji któs wrzuci gotowe statystyki tygodniowe z kolejki i koniec. W PLK mamy historyczne wydarzenie Lame Duck pokonuje Młoty a Pogrążacze wygrywają PLK, ilu z was napisało na forum gratulacje ilu z tych niegdyś 1400 użytkowników w Polsce a teraz 850 pogratulowało mistrzowi, może 5 czy więc ledwie 0,5% z nas interesuje co się w tej grze dzieje poza ich własną drużyną? Ja kończe gre gdyż jestem już poprostu wypalony, ostatnio przegraliśmy z Belgią a na forum cisza, brawo dla alter-ego on walczy on ma w sobie ogień i to nie tak że mam żal do kogoś co to to nie nie zrozumnie mnie źle ja poprostu wiem że już więcej nie osiągne że z ust wyjadaczy (Sztuker o tobie mówie) wciąż będe słyszał za czasów bb-kinga było lepiej. Przyłapałem się ostatnio na tym że już mi się w poniedziałek nie chciało pisać że logowałem się na 5 minut sprawdzałem minuty ustawiałem skład wychodziłem a jedyne co działo się na forach to reklamy zawodników. Mam nadzieje że nikt nie czuje się urażony tym wpisem nie chce poprostu prowadzić swojej ekipy bo szkoda tych 2 lat wole odejść mając w pamięci wspaniałe chwile niż ciągnąć z senstymentu team. Nie udało mi się zarazić kadrami ludzi wprowadzić w was Małyszomani i ylko to mnie boli.