No ok, nie brnijmy już dalej w te skille, bo tutaj widzę, że opinie są skrajne i ciężko będzie wypracować kompromis.
Zgadzam się w 100%, że rola skauta jest szalenie istotna. Dlatego za jeden z głównych celów swojej kadencji w u21 postawiłem sobie zbudowanie sprawnej siatki skautingu i zwerbowanie kilku skautów. Moim zdaniem wygląda to bardzo dobrze i byłem bardzo mile zaskoczony odzewem na moje ogłoszenie. Udało mi się do kadry u21 zwerbować 5 osób, a kilka kolejnych odesłałem do selekcjonera głównej kadry. Z tego co widzę, to dogadał się z jedną osobą.
Nie wiem jak dokładnie obecnie działa skauting dorosłej kadry, ale słyszę głosy, że jest małe zainteresowanie zawodnikami. To nie wróży dobrze i fajnie jakby chociaż tutaj udało się coś zrobić.
Ty zakładasz, że jak ktoś się jednego dnia znudzi, to drugiego dnia wystawi na sprzedaż. Dalej kupi go ktoś, kto od razu będzie gotowy do treningu zgodnie z wymogami NT i nie ma żadnego problemu:-) Jednak tak się w większości przypadków nie dzieje. Po pierwsze zanim go sprzeda (o ile w ogóle sprzeda) to już często zawodnik straci bardzo dużo czasu. Po drugie nie wiadomo w jakie ręce wpadnie.
Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku, ale to Wy pierwsi zaczęliście jak mantrę powtarzać że trenować do kadry może tylko 1 osoba. Niemniej zawsze lepiej niż zawodnicy będą trenowani, nawet jak ostatecznie zostaną zmarnowani, to też nie można zakładać, że tak będzie ze wszystkimi. Nawet jak z każdego rocznika uda się wyciągnąć 1-2 zawodników więcej niż do tej pory to zawsze 6-7 kandydatów do gry w kadrze więcej. Zawsze lepiej więcej niż mniej
