No to jest właśnie problem od października do lipca :) Jedni będą mieli szkołę, drudzy muszą odwiedzić teściów :))) i nigdy w weekend się nie zbierzemy, to pewne. Niestety my dinozaury mamy zamiast szkoły inne obowiązki w weekendy. Może raz-dwa w miesiącu w weekend bym dał radę, ale oczywiście początki są najgorsze, jutro mam wyjazd, za tydzień gości... Myślę, że jeśli nie znajdziemy sali w tygodniu tak po 19:00 z dobrym dojazdem, to w tym roku nie pogramy :)))