Chodzi o to, żeby z większą wyrozumiałością podchodzić do osób, które pytają i proszą o pomoc na forum... Pomoc. A już przynajmniej, żeby na nie naskakiwać. Zwłaszcza, gdy odsyła się te osoby do postów, które wprowadzają w błąd. Tyle.
my doskonale wiemy, co jest w porządku, a co nie...
To po co odsyłać do wątku, o którym "doskonale wiemy, że coś nie jest w porządku"? Próbowałeś popatrzeć z tej strony?
A już tym bardziej, gdy przy okazji początkujący obrywa za to, że zapytał. Powiedziałbym tak - zamiast naskakiwać na początkującego można ten czas wykorzystać na precyzyjniejszą odpowiedź.
zamiast tracić czas na krytykę mocno przestarzałych treści, napisz te aktualne od siebie, na pewno będzie z tego większy pożytek niż takiego gdybania i bezproduktywnych wpisów.
Ja ze swojej strony napisałem wiele postów z cennymi radami. I bardziej mi odpowiada taki model pomocy, w której raz coś napiszę, do czego potem można linkować. Natomiast nie jestem typem kogoś, kto stu osobom sto razy odpowiadałby to samo. Wolę raz i żeby pozostałe 99 osób sobie przeczytało to samo.
Dlatego np. napisałem tego posta:
(214825.233). Post aktualny, zastępujący te mniej aktualne. A więc wypominasz mi że nie zrobiłem a ja to już zrobiłem.
I to działa, ktoś inny do niego odesłał:
(193830.312) - tylko niecelnie linkuje ;-)
Ale jak widać można początkującego odesłać do odpowiedzi nie robiąc mu wyrzutów.
ps. podobno nie masz czasu na odpisywanie na sensowne pytania/problemy od ludzi (którzy niby czekają w takich kolejkach),
O żadnych kolejkach nic mi nie wiadomo i też mi nie wiadomo, żebym nie miał na coś czasu.
a jakoś na nic nie wnoszące pierdoły i mądrowanie się masz czas...co najmniej dziwna sprawa ;)
Na marginesie. Też tym postem też krytykujesz i mędrkujesz a nie pomagasz. Więc też można go uznać za bezproduktywny. Z tym że to Ty zacząłeś pisać pretensje. Czy to też nie jest co najmniej dziwna sprawa?...