Widzę, że śledzisz rynek i to ten z wyższej półki. To dobrze bo czas na wzmocnienia. Koniec obijania się i oszczędzania na pensjach! :-). 
Bierz się do roboty bo właśnie spojrzałem w Twój terminarz i kroją się cztery porażki z rzędu.:-). 
                                
                                
                                
                                
                                
                                
                                    Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.