Nie do końca masz rację. Ja z pensjami 120000 jestem w czołówce i myślę, że w ciągu 2-3 sezonów powinienem spokojnie awansować. Może nawet i w przyszłym sezonie się uda, choć i w tym będę próbował. A co do zysków to są nie za duże ale wystarczają by powoli rozbudowywać hale. Zresztą wkrótce sprzedam 2-3 graczy bo młodzi, których trenuję są już od nich tylko minimalnie gorsi. A wtedy pieniądze ze sprzedaży tych zawodników pozwolą już w większym zakresie rozbudować halę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jeśli szybko awansuję do III ligi to będę miał małą halę jak na standardy III ligowe, jednak o ile nie trafię do jednej z silniejszych lig, to będę miał spore szanse na utrzymanie a tam większe pieniądze na rozbudowę hali. Gdy jednak spadnę po jednym sezonie w III lidze to zarobię chociaż więcej pieniędzy na powiększenie hali i będzie mi ponownie łatwiej awansować w kolejnym sezonie.
Ja wolę jak najszybciej starać się awansować. Walka o awans jest dla mnie najfajniejsza w tej grze. Nie mógłbym przez sezon podkładać się i tylko tankować bo to dla mnie straszne nudy :-)
Tak jak na boisku do koszykówki zawsze daję z siebie wszystko, tak samo w tej grze w każdym sezonie staram się jak mogę. Wiem, że to nie zawsze finansowo najlepiej się opłaca ale ten sposób mi daje najwięcej frajdy a przecież o to głównie w tej grze chodzi. Chyba nikt nie gra na siłę.