Moim zdaniem kondycję najlepiej potrenować, jak już mamy ustabilizowany skład (bez większych rotacji). Zwłasza jeśli mamy w kadrze młodych, perspektywicznych graczy, których nie zamierzamy sprzedawać. Wtedy dobrze jest podnieść kondycję całej drużyny do sensownego poziomu (przeciętny/porządny?), a potem co sezon dawać jeden trening kondycji, żeby wyrównać spadki i utrzymać kondycję na wysokim poziomie.
To tyle jeśli chodzi o teorię, w praktyce najczęściej szkoda mi czasu na ten trening i więcej niż raz na sezon kondycji nie trenuję, ot tylko żeby zrównoważyć spadki :)