Z Węgrzynem ok:) Grają moi podopieczni także ja i tak jestem zadowolony;-) Z Leszkiem wszystko już nie raz obgadywaliśmy. Ja bym to samo na jego miejscu zrobił:P Z reszta tak to już jest, że wszystkich nie da się uszczęśliwić...i to że przez 3 sezony mocno ktoś trenował nie ma tu nic do rzeczy. W kadrze grają najlepsi...a właściciel pożytek z zawodnika i tak ma bo przecież ma świetnego gracza w teamie, którego pewnie by nie miał gdyby nie współpraca ze scautami. Wszystkim miejsca nie da się obiecać...a powoływanie graczy tylko po to, żeby siedzieli w kadrze też mija się z celem. Gdybyśmy tak chcieli wszystkich nagradzać to w tym sezonie zabrakło by w kadrze przynajmniej 15-20 miejsc:D No rocznik jest naprawdę mocny. Leszek ma komfort:)...a właścicieli trochę szkoda bo sezon wcześniej np. podkoszowi którzy wcale nie zostali w tym momencie powołani pewnie by byli podstawowymi zawodnikami:) Ale chyba nie ma co płakać tylko należy się cieszyć z tego faktu:D