No i właśnie w tym chyba największy problem, że mi też nie chcę się tego ostatecznie poprzeliczać, by sprawdzić czy dobrze robię, czy jednak wbrew jakimś tam optymalnym wyliczeniom :) Jakoś tak od początku miałem, że wolałem rozbudowy, a TL się bałem...I mam tak chyba cały czas :)
My mamy o tyle fajniej, że jako beniaminkowie w jednej z kategorii zadowolenia fanów przez cały sezon świecić nam się będzie 5 piłeczek za poprzedni sezon...Działa to chyba mocno na średnią i mimo totalnych wtop potrafi ją trzymać na poziomie 3,5-4 piłeczki. I myślę, że naprawdę szkoda to marnować, bo kibice nam wręcz szaleją, gdy porównamy to sobie z siedzeniem w drugiej lidze...I rozbudowy u Ciebie to odruch jak najbardziej OK, tyle że moim zdaniem o te parę kroków za późno i cały najbliższy czas przyjdzie Ci gonić...Przyszedł sobie taki szok w postaci awansu i trudno nadążyć z modernizacjami...A w tym czasie całkiem sporo kibiców nie znajdzie sobie miejsca na trybunach i z kasy nici :/ Sam też nie do końca wstrzeliłem się z cenami i opisuję tym samym trochę swoje żale ;)
A jeśli chodzi o ten nadmuchany problem dużych hal...Moim zdaniem to wszystko, jak i większość całej reszty problemów BB wynika z młodego ciągle wieku gry i tego całego niedopasowania tempa rozwoju poziomu rozgrywek między nami wszystkimi a tych tam sobie współczynników które poustawiali w silniku...Gdybyśmy wszyscy wykazywali ogromną ambicję i pchali się w wysokie pensje, aby rywalizować o najwyższe cele, to by się okazało, że te 400-500tys za dochody z meczu ledwie wyrównywałoby wydatki...I tematu hal by nie było, bo po prostu duże pozwalałyby przetrwać...Kiedyś pewnie tak będzie, a teraz sam przyznaję, że akurat w PLK jest to trochę przegięte...Skok dochodów z frekwencji za macz o 100tys (z 200 na 300 to 50%, a tak chyba robi większe wrażenie ;)) za sam fakt awansu to chyba przesada...I jeśli już miałbym w czymś grzebać to nie w narzucaniu jakichś cudawiankowych kar na duże hale (bo wtedy by można zaczynać dyskusję w którym miejscy zaczynamy mówić o dużej hali skoro na starcie w piątej lidze dostajemy 5tysięcznik...), lecz w sprawiedliwszym rozróżnianiu cosezonowych przyrostów w Liczbie posiadaczy karnetów między ligami...To chyba głównie to rodzi największe różnice i późniejsze tych spraw konsekwencje. No i to, że nikt np. w Polsce się na poważnie nie kwapi, żeby tego chudziola wykurzyć z tronu lecz odkłada kasę na bok ;)