Już chyba ze trzeci raz czytam od Ciebie samego lub kogoś z Tobą rozmawiającego, że teraz niby czeka Cię łatwiejszy terminarz...
Aż sobie pozwoliłem zajrzeć i aż nawet teraz zapytać - skąd to przeświadczenie? :)
Obrona rywali racja, forma Twoich grajków zapewne również...ale czy terminarz?
Pytanie nie ma to żadnego głębszego dna, a głównie spowodowane jest tym, iż dawno na forum nie gadałem, a nasze chyba umarło, bo już nawet live się nic nie komentuje ;)
PS. A żeby było pucharowo...Ostatnio pomściłem Wanga, teraz przyszła pora rozprawić się z oprawcą Leszka Skorupskiego - oby równie skutecznie :) Pssycho ciągle w grze, napina się, straszy rywal zasobami minuti...a potencjalna frajda sobie rośnie ;)