otóż odpowiadam
przede wszystkim pierwszy mecz u siebie z lamami to nie był dobry początek sezonu i był to jak najbardziej pech z terminarzem... dalej wyjazd do Ciebie, superligoty, psychola, warszawianki, jeziorowców, to 5 meczów które spokojnie mógłbym wygrać gdybym gral u siebie (z jeziorowcami jeszcze dodatkowo doszło kijowe losowanie w PP)... teraz przynajmniej w niektórych przypadkach mam latwiejsze rewanże... do tego chociazby fakt że całą górę G8 już odfajkowałem, zostaly mi ekipy z dolnej połówki (a tam widać róznicę poziomów)...
ponadto... seria meczów chudziol (tv), psycho (wyjazd), wks (tv), warszawianka (wyjazd) bynajmniej nie sprzyjała wygraniu większości z nich
naprawdę w drugiej połowie sezonu mam nieco łatwiej... a czy się to wykorzysta to inna bajka