Czas się zastanowić, czy zależy nam na HCA w 1/16 finału. Prawdę mówiąc, to właśnie chyba będzie stawką tego pojedynku. Z drugiej strony, jeśli odpuścimy i zagramy TiE, odbudujemy choć trochę enta. Pozostałe pięć meczów powinniśmy wygrać, dzięki czemu zapewnimy sobie awans w ogóle do następnej rundy.
Tak więc wszystko zależy od trzeźwej oceny sytuacji. No, i pamiętajmy, że dobrze zagrane HCA sprawi, że przewaga enta pójdzie się walić. Ja zagrałbym TiE i zmyłkę(r'n'g, princeton), ale nie jestem selekcjonerem.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.