(http://www.buzzerbeater.com/community/rivalry.aspx?team1=...)Jeśli chodzi o rundę zasadniczą, to ostatnio dostaję baty od Polo. Ta ważniejsza statystyka, to potyczki w PO, której wynik to 1:1. Oba mecze były na jego terenie, po raz kolejny znowu będziemy grać w Jego hali. Spotkań w Hali Mistrzów pomiędzy naszymi zespołami było aż osiem, jednak żaden z moich zawodników nie uczestniczył w tych bataliach od genezy tej historii.
Na ten moment, po wciśnięciu formy, Polo znacznie góruje swoimi zawodnikami w sprawnej formie nad moimi po treningu 1v1. Ja mam niecałe 3 miliony DMI w zespole, rywal natomiast około 4,5 mln (strzelam
). No cóż, ja się bawię tymi PO, obojętne jest mi właściwie czy wystąpię w kolejnym sezonie w III.12, czy w II lidze (po ewentualnym pokonaniu zwycięzcy pary Royal/Asco). Tutaj spokojnie mogę sobie pograć w PP (przy szczęśliwym losowaniu), trenować bez żadnych spięć, zbierać spokojnie hajs, podyskutować z miejscowym towarzystwem.
Bardzo lubię tę ligę, jednak za jakiś czas będę musiał "spadać w górę" i się pożegnać. Kiedy to nastąpi - nie mam pojęcia. Ale myślę, że przełom 23. a 24. sezonu już powinien mi dać odpowiedź.
Let's the game begin! Aha, uważaj Polo na łokcie. ;)