Bosh jest naprawde niezly w obronie. To ze jego gra w ataku do najbardziej fizycznych nie nalezy (po odejsciu z Toronto oczywiscie), wcale nie znaczy ze to samo jest w obronie. Bardzo inteligentny facet, do tego dosyc szybki jak na wysokiego wiec daje rade. Love nie pokazuje 1/4 z tego co Chris w obronie. Moze byl to problem motywacji i oszczedzania sily na atak, ale nigdy nie wiadomo. Marion juz stary, jakos nie widze go broniacego mlodszych SFow. Typowy 'hustle' guy jak dla mnie. Juz chyba bym wolal PJ Tucker'a.
Zgadzam sie co do Waitersa ale z takimi graczami to zawsze ryzyko. Na obwodzie pewnie dadza rade. Kyrie ma potencjal do obrony jak sie przylozy, do tego LBJ zdecydowanie jako SF. Problem jest pod koszem a jak Varejao bedzie mial swoja coroczna kontuzje w zlym momencie to jest po zabawie. Zespoly takie jak Memphis, Spurs beda wchodzili pod kosz jak w maslo.
Mysle ze jezeli Okafor nadaje sie do czegos wiecej niz tylko lezenie w gabinetach lekarskich (chocby 20m/game na 50-60 gier w sezonie) to bym go sciagnal na niskiej pensjii.